• +48 502 21 31 22

Polacy coraz częściej emigrują na dłużej

Dla większości Polaków obecny pobyt za granicą jest jednocześnie ich pierwszym pobytem w tym kraju i na emigracji w ogóle.

Polacy coraz częściej emigrują na dłużej

Polska emigracja zagraniczna ma w większości coraz bardziej długookresowy charakter i cechy migracji osiedleńczej. Ponad połowa Polaków przebywa za granicą nieprzerwanie od 2015 r. lub dłużej. Jedynie w przypadku Niderlandów widoczne jest znaczące zasilenie nowymi emigrantami w ostatnich latach i to właśnie emigrantów z Niderlandów charakteryzuje największa mobilność, jednak w porównaniu z wynikami poprzedniego badania emigracja w tym kraju nabiera cech osiedleńczych. Wynika tak z badania NBP.

Najbardziej osiadły charakter ma emigracja w Wielkiej Brytanii. – Dla większości Polaków obecny pobyt za granicą jest jednocześnie ich pierwszym pobytem w tym kraju i na emigracji w ogóle. O postępującym procesie osiedlania się Polaków za granicą świadczy dodatkowo rosnący odsetek osób mieszkających tam z najbliższą rodziną oraz coraz niższa częstotliwość wizyt w Polsce – wskazują autorzy badania.

Nowi emigranci, którzy wyjechali do wymienionych krajów od momentu ostatniego badania, które miało miejsce w 2018 r., to głównie osoby młode, bez wcześniejszego doświadczenia w migracjach zagranicznych. W największym stopniu napłynęli oni do Niemiec i Niderlandów. W przypadku Wielkiej Brytanii, po jej wyjściu ze struktur Unii Europejskiej i związanych z tym utrudnień w dostępie do rynku pracy, nowi emigranci z Polski stracili nim zainteresowanie.

Główne sektory gospodarki, w których pracują Polacy w Niemczech, to przemysł, rolnictwo, handel, budownictwo oraz hotelarstwo i gastronomia. W Wielkiej Brytanii dominuje przemysł oraz hotelarstwo i gastronomia, a w Niderlandach rolnictwo i przemysł. W porównaniu do wyników z 2018 r. we wszystkich krajach zanotowano spadek odsetka osób pracujących w ochronie zdrowia i opiece społecznej. Jest to sektor, który był najbardziej narażony na skutki pandemii COVID-19, w tym zwłaszcza na ryzyko ciężkiej choroby i śmierci.

Podobnie jak w latach poprzednich Polacy przede wszystkim pracują jako robotnicy i rzemieślnicy wykwalifikowani. Największy odsetek respondentów wykonujących prace wymagające specjalistycznych kwalifikacji występuje w Wielkiej Brytanii. Nowym zjawiskiem jest dość wysoki odsetek osób zajmujących stanowiska menadżerskie niskiego i średniego stopnia w Niderlandach (9%) oraz zauważalny spadek w stosunku do 2018 r. osób zajmujących tego typu stanowiska w Wielkiej Brytanii.

Pomimo nadganiania przez płace w Polsce wynagrodzeń w Unii Europejskiej siła nabywcza przeciętnych wynagrodzeń w analizowanych krajach wciąż przekraczała o przynajmniej 40-80% siłę nabywczą wynagrodzeń w Polsce. Najmniejsze różnice występowały w rolnictwie, większe w budownictwie, transporcie, hotelarstwie i gastronomii. Choć zdecydowana większość emigrantów opuściła Polskę z powodów finansowych, to czynniki, które mogą wpłynąć na decyzje o powrocie, są bardziej złożone. – Najczęściej wymieniana była sytuacja rodzinna oraz zdrowie, a poziom wynagrodzeń dopiero w trzeciej kolejności. Wyjątkiem była obawa przed brakiem pracy, którą wskazało jako możliwy czynnik powrotu aż 57% osób przebywających w Wielkiej Brytanii, co możne wynikać z obaw dotyczących problemów gospodarczych po brexicie. Relatywny poziom wynagrodzeń w Polsce jest czynnikiem branym pod uwagę w kontekście powrotu przez 80% emigrantów w Niderlandach, ale tylko ok. 45% w Wielkiej Brytanii i 55% w Niemczech – tłumaczy NBP.

Opinie respondentów dotyczące wpływu wybuchu wojny na Ukrainie na ich decyzje o pozostaniu na emigracji są zróżnicowane. W Wielkiej Brytanii relatywnie duża grupa emigrantów uznała, że ze względu na bezpieczeństwo będzie wolała pozostać na emigracji dłużej. Dodatkowo w Wielkiej Brytanii oraz Niderlandach respondenci często zwracali uwagę na ryzyko osłabienia kursu złotego w rezultacie wojny.

fot. pexels.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka