W sierpniu w większości działów gospodarki wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury ukształtował się na poziomie zbliżonym do prezentowanego w lipcu – podał Główny Urząd Statystyczny. Jedynie w przetwórstwie przemysłowym oraz informacji i komunikacji jest on na wyższym poziomie, a w zakwaterowaniu i gastronomii – na niższym. Wskaźnik ten we wszystkich obszarach, poza handlem detalicznym, znajduje się poniżej średniej długookresowej. Zdaniem eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan Mariusza Zielonki nastroje przedsiębiorców w sierpniu nie uległy specjalnej poprawie, co oznacza, że nadal są minorowe.
– Mimo wszystko wskaźnik bieżącej oceny w tej branży zarówno w skali roku i miesiąca się poprawił. Jest to prawdopodobnie związane z deflacją, jeśli chodzi o ceny producentów. Z drugiej strony ten wskaźnik jest nadal na niskim poziomie, ponieważ sytuacja w przetwórstwie przemysłowym nie jest w tym momencie najlepsza – zwrócił uwagę ekspert. Dodał, że patrząc na dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu, właśnie w tej gałęzi gospodarki można się spodziewać w pierwszej kolejności zaprzestania podwyższania wynagrodzeń. – Jedyną gałęzią gospodarki, w której z miesiąca na miesiąc pogorszyła się koniunktura, jest handel detaliczny, co wcale nie dziwi, patrząc na to, jak szybko i jak bardzo spada popyt konsumencki – zauważył.
Mariusz Zielonka zaznaczył też, że przedsiębiorcy najbliższą przyszłość oceniają lepiej niż bieżącą sytuację. – Wydaje się jednak, że przed poważnym wyzwaniem stoi branża zakwaterowanie i gastronomia, dla której kończy się sezon urlopowy i wakacyjny, a przedsiębiorcy nadal będą borykali się z podwyższonymi kosztami prowadzenia działalności – podsumował ekspert.
fot. freepik.com
oprac. /kp/