Czeska Fundacja Partnerstwo dla Środowiska od 2011 r. organizuje konkurs na Europejskie Drzewo Roku. Jego celem jest zwrócenie uwagi na stare drzewa jako ważne dziedzictwo przyrodnicze i kulturowe, które powinniśmy cenić i chronić. Organizatorzy podkreślają, że o zwycięstwie nie decydują walory estetyczne, rozmiary czy wiek drzewa, ale jego historia i współistnienie z ludźmi.
W finale biorą udział zwycięzcy etapów krajowych. Wśród 16 drzew wytypowanych do głosowania w tegorocznej odsłonie znalazł się okazały 180-letni dąb Fabrykant rosnący w parku Klepacza w Łodzi. Rywalizują z nim m.in. kolonia jabłoni z Królewca (220 lat), figowiec olbrzymi z Ogrodu Botanicznego w Palermo (173 lata), płaczący buk z góry Cassel (140 lat), cis z opactwa Waverley (500 lat) czy hiszpański dąb San Roque (400 lat).
Jak piszą organizatorzy konkursu, tłumacząc kandydaturę łódzkiego dębu, "jest to jedno z najbardziej oryginalnych drzew w Polsce, które stanowi symbol długowieczności i mądrości. Jego unikatowa budowa przyciąga odwiedzających do parku Klepacza w Łodzi. Jeden z konarów ma esowaty kształt i długość ponad 20 m, a szerokość korony Fabrykanta osiągnęła imponującą wartość ponad 33 m. Wiosną wokół Fabrykanta możemy podziwiać szafirowe łąki pełne śnieżników lśniących i cebulic syberyjskich, podkreślające szlachetny charakter drzewa".
Aktualnie dąb Fabrykant prowadzi z prawie 18 tys. głosów. Druga w plebiscycie kolonia jabłoni z Królewca na ich 3,9 tys. Głosowanie potrwa jednak jeszcze do 28 lutego. By zagłosować, należy wejść na stronę treeoftheyear.org/vote, zaznaczyć dwa wybrane przez siebie drzewa, a następnie kliknąć "Vote" oraz potwierdzić swój głos. W ostatnim etapie, po 22 lutego, licznik głosów zostanie ukryty. Ogłoszenie wyników będzie miało miejsce 22 marca.
fot. treeoftheyear.org
oprac. /kp/