• +48 502 21 31 22

61,7 ton jedzenia wyrzucamy w okresie świątecznym

W regionie funkcjonują lodówki społeczne – ogólnodostępne punkty, w których każdy może zostawić nadwyżkę jedzenia, zamiast bezrefleksyjnie wyrzucać je do kosza.

61,7 ton jedzenia wyrzucamy w okresie świątecznym

W okresie świątecznym marnowanie żywności osiąga najwyższy poziom w ciągu całego roku – w ciągu zaledwie jednego tygodnia Polacy wyrzucają ponad 61 tys. ton jedzenia, co oznacza średnio ok. 1,5 kg na osobę. Zjawisko to szczególnie kontrastuje z faktem, że niemal 2 mln mieszkańców kraju żyje w skrajnym ubóstwie. W naszym regionie funkcjonują lodówki społeczne, czyli ogólnodostępne punkty, w których każdy może zostawić nadwyżkę pełnowartościowego jedzenia.

W czasie ośmiu dni świątecznych marnowana ilość jedzenia przekracza 61 tys. ton – wynika z danych Too Good To Go. Potwierdzają to również badania zrealizowane w 2023 r. przez Opinia24, w których 83% Polaków przyznało się do wyrzucania jedzenia w okresie między 23 a 30 grudnia. Skala strat jest ogromna – zmarnowane resztki ważyłyby tyle, co sześć wież Eiffla, a objętościowo mogłyby zapełnić półki 39 supermarketów lub 49 basenów olimpijskich. – Marnujemy jedzenie świąteczne, ponieważ przygotowujemy go za dużo, co potwierdza ponad 60% Polaków. Jednocześnie nie wiemy, co zrobić z resztkami, które nam zostały, czyli nie wiemy, jak zarządzać pozostałościami podczas przygotowania jedzenia, ale także po świętach – tłumaczy Beata Pałczyńska, PR manager Too Good To Go.

Potwierdzają to zeszłoroczne dane Banków Żywności, według których 53,5% gospodarstw domowych przygotowuje na wigilię od sześciu do 11 dań, a niemal 1/3 kultywuje tradycję dwunastu potraw. Po świętach część jedzenia nie znajduje już zastosowania i trafia do kosza. Statystyki pokazują, że najczęściej wyrzucane są owoce i warzywa, których po świętach marnuje się niemal 11 tys. ton. W dalszej kolejności są zupy (9,7 tys. ton) i napoje (7,7 ton). Znaczenie ma również konkretna data – w Wigilię do koszy najczęściej trafiają ryby, w kolejnych dniach świąt zupy, a pod koniec grudnia resztki napojów. – Cały czas chcemy spełnić swoje oczekiwania, ale także oczekiwania gości, w związku z czym przygotowujemy za dużo jedzenia. Jest w tym więc pewien paradoks, ponieważ wyrzucając jedzenie, oczywiście wyrzucamy pieniądze. W skali roku na gospodarstwo domowe marnujemy ponad 4 tys. zł – wskazuje ekspertka.

Jednocześnie badania Too Good To Go pokazują, że 75% Polaków regularnie szuka oszczędności na jedzeniu, m.in. poprzez promocje czy zakup produktów z krótkim terminem przydatności do spożycia.

Według raportu Federacji Polskich Banków Żywności „Nie marnuj jedzenia 2025” każdego roku marnuje się ok. 5 mln ton jedzenia na różnych etapach łańcucha żywnościowego, z czego 60% przypada na konsumentów. Organizacje pomocowe podkreślają, że nawet po świętach wciąż istnieje możliwość przekazania nadmiaru jedzenia osobom potrzebującym, co mogłoby realnie wzmocnić system wsparcia społecznego. Dane Szlachetnej Paczki wskazują, że oprócz prawie 2 mln osób żyjących w skrajnym ubóstwie 5 mln doświadcza ubóstwa relatywnego.

Jednym z praktycznych sposobów na uratowanie nadmiaru świątecznych przysmaków jest korzystanie z rozwiązań dostępnych lokalnie. W naszym regionie funkcjonują lodówki społeczne, czyli ogólnodostępne punkty, w których każdy może zostawić nadwyżkę pełnowartościowego jedzenia, zamiast bezrefleksyjnie wyrzucać je do kosza. Niedawno otwarto jadłodzielnię w Raciborzu – znajduje się ona przy Dziennym Domu Pomocy Społecznej przy pl. Wolności. Na terenie powiatu wodzisławskiego znajdują się trzy lodówki społeczne: w Wodzisławiu Śląskim przy ul. Wałowej 30 (obok wejścia do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie), w Radlinie przy Świetlicy Koliba na ul. Pocztowej i w Godowie przy Ośrodku przy Pomocy Społecznej na ul. 1 Maja 66. Takie miejsca funkcjonują również w Rybniku: przy "Wspólnym Stole" (ul. Zebrzydowicka 30/3), w dzielnicy Boguszowice Osiedle, ul Lompy (parking przy kościele św. Barbary), w Niedobczycach, ul. Barbary 22 (budynek OPS i Bistra "Z Ikrą"), w dzielnicy Paruszowiec-Piaski, ul. Przemysłowa 17 (przy Klubie Mieszkańców "Przemysłowa 17"), w Niewiadomiu, ul. Mościckiego 15 (przy dawnym Domu Kultury), w Chwałowicach, ul. Kupiecka 2 (przy Centrum Aktywności Lokalnej) i Maroko-Nowinach, ul. Grunwaldzka 46. W Jastrzębiu-Zdroju lodówka społeczna działa przy Ośrodku Pomocy Społecznej przy ul. Opolskiej 9, a w Żorach – przy ul. Wodzisławskiej 1.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka