Richard Henkes był niemieckim duchownym, męczennikiem, pallotynem, który został błogosławionym Kościoła katolickiego. Część życia spędził na Śląsku, pracując w Kietrzu, Branicach, Raciborzu, Zabrzu, Gliwicach, Górze Świętej Anny czy w Strachowicach (dziś Republika Czeska). Pracował z młodzieżą, znany był jako kaznodzieja i rekolekcjonista. Słynął z antynazistowskich kazań, które jako sprzeciw wobec reżimu skutkowały aresztowaniem kapłana w 1943 r. Został wówczas osadzony w raciborskim więzieniu, skąd wywieziono go do hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Dachau. Tam ciężko pracował, zajmując się m.in. zwożeniem zwłok do krematorium. Duchowny pod koniec wojny dobrowolnie zgłosił się do posługi duszpasterskiej w bloku 17., gdzie opiekował się chorymi na tyfus. Tam sam zaraził się chorobą, w wyniku której zmarł w 1945 r.
Uroczyste otwarcie procesu beatyfikacyjnego w diecezji odbyło się 25 maja 2003 r. Etap diecezjalny zamknięto w 2007 r. po przesłaniu dokumentów do Rzymu. 21 grudnia 2018 r. papież Franciszek ogłosił dekret o męczeństwie, a sama beatyfikacja odbyła się 15 września 2019 r. w Niemczech, w Libmurgu.
23 lutego 2020 r. przy Zakładzie Karnym w Raciborzu w Raciborzu poświęcono tablicę upamiętniającą bł. ks. Richard Henkesa. Z inicjatywą upamiętnienia tej postaci wyszedł radny Rady Miasta Racibórz Piotr Klima.
fot. Zuzanna Sczyrba
oprac. /kp/