
Tak jest również w przypadku regionu południowego Śląska, którego piwna historia sięga średniowiecza. Wodzisław Śląski i okoliczne miejscowości należały niegdyś do prężnie rozwijających się ośrodków rzemieślniczych, gdzie piwo było warzone lokalnie i stanowiło ważny element codziennego życia – zarówno w karczmach, jak i w domowych piwnicach.
Jak dawniej warzono piwo w Wodzisławiu Śląskim i okolicach?
Na przełomie XVIII i XIX wieku w regionie dominowały piwa typu lager, warzone metodą dolnej fermentacji, która zyskała popularność dzięki chłodnym piwnicom oraz dostępowi do lodu. Stosowano proste, ale sprawdzone składniki: lokalny jęczmień, chmiel sprowadzany z terenów czeskich oraz wodę z czystych źródeł i studni głębinowych. Proces warzenia odbywał się powoli, a dojrzewanie trwało nawet kilka tygodni, co wpływało na łagodny, dobrze zbalansowany smak. Znane były również piwa jasne, lekkie, często klarowane z użyciem naturalnych środków – jak pędy brzozy lub korzeń tataraku.
Sekrety receptury
W mniejszych gospodarstwach piwo warzono na własne potrzeby. Używano naczyń glinianych lub drewnianych kadzi, fermentację prowadzono w temperaturze pokojowej, a gotowy trunek przechowywano w beczkach. Często dodawano do piwa zioła, miód lub przyprawy korzenne, co nadawało mu unikalny charakter. Receptury przekazywano ustnie, a każde miasteczko miało swoje własne, niepowtarzalne warianty trunku. W okolicach Wodzisławia znane były także piwa ciemniejsze, bardziej treściwe, spożywane głównie zimą lub podczas świąt.
Nowoczesność zakorzeniona w historii
Choć wiele z tych tradycji zanikło wraz z uprzemysłowieniem produkcji, ich ślad nie zginął. To właśnie do tych lokalnych korzeni nawiązuje rodzinny Browar Wodzisław, który został założony w 2023 roku. W nowoczesnym zakładzie warzy się piwo metodami rzemieślniczymi, które łączą precyzję technologii z poszanowaniem klasycznego rzemiosła. Inspirowane dawnymi stylami piwa tworzone są tu z dbałością o jakość składników i proces fermentacji. Twórcy trunku sięgają po wiedzę historyczną oraz eksperymentują z recepturami, które mogłyby funkcjonować na śląskim stole jeszcze sto lat temu.
W ten sposób przeszłość spotyka się z teraźniejszością. Piwo przestaje być tylko napojem – staje się nośnikiem historii, smaku i tożsamości regionu. Dzięki lokalnym browarom dawny kunszt piwowarski odzyskuje należne mu miejsce w kulturze i świadomości konsumentów. I właśnie w tym tkwi siła prawdziwego kraftu – w pasji, która ma swoje korzenie.
opracowanie: kk