Świadomość ekologiczna Polaków spada – tylko 29% pytanych deklaruje, że jest u nich wysoka. Choć połowa z nich zdaje sobie sprawę z wpływu produkcji żywności na klimat, to przy zakupach najważniejsza okazuje się cena, a jedynie 14% respondentów wybiera produkty, biorąc pod uwagę ich wpływ na środowisko.

Badania Flora Food Group prowadzone od 2021 r. pokazują zmiany w postawach konsumentów wobec zmiany klimatu. Okazuje się, że Polacy coraz mniej interesują się ochroną środowiska – w ciągu ostatnich lat odsetek osób deklarujących wysoką świadomość ekologiczną spadł z 44% do 29%. Jednocześnie wzrósł odsetek osób przyjmujących informacje o zmianach klimatycznych powierzchownie (z 35% do 42%) oraz tych, które czują się nimi zmęczone (z 9% do 16%). – Badania Flora Food Group wyraźnie pokazują, że zainteresowanie tematyką zmiany klimatu w Polsce spada. Może przywykliśmy już do gwałtowności i intensywności zjawisk pogodowych, skutkującymi powodziami, huraganami, upałami i suszami? Alarmujące informacje o przekroczeniu kolejnych rekordów średnich temperatur nie robią na nas wrażenia, potrzebujemy więc innego podejścia i edukacji – wskazuje Sebastian Tołwiński, dyrektor ds. Korporacyjnych i Komunikacji Flora Food Group w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej.

Najwyższy poziom świadomości ekologicznej mają osoby w wieku 18-29 lat (35%). U osób w wieku 50–59 lat oraz powyżej 60. roku życia odsetek ten wynosi po 30%. Co ciekawe, mieszkańcy wsi częściej niż mieszkańcy miast powyżej 250 tys. mieszkańców szczegółowo śledzą informacje o środowisku (15% vs. 6%). Jednocześnie w dużych aglomeracjach większy odsetek osób ocenia swoją świadomość ekologiczną jako wysoką (34% vs. 28%). Wykształcenie także wpływa na poziom świadomości – osoby po studiach wyższych częściej deklarują wysoką świadomość ekologiczną (38%) niż osoby z wykształceniem podstawowym (26%).

Polacy są świadomi negatywnego wpływu produkcji żywności na klimat – uważa tak 49% z nich. Jako najbardziej obciążające środowisko naturalne oceniają oni mięso wołowe (44%) i wieprzowe (42%), z kolei zboża oraz warzywa i owoce postrzegane są jako najmniej szkodliwe. Mimo to podczas zakupów najważniejsza okazuje się cena (62%). W 2021 r. kluczowym czynnikiem był skład produktu. Obecnie 34% respondentów jest gotowych zapłacić więcej za produkty ekologiczne, co stanowi spadek z 68%. Co więcej, znaczenie kraju pochodzenia produktów zmalało o połowę, a dwukrotnie wzrosła rola wygody użytkownika.

Chociaż Polacy podejmują działania na rzecz ochrony środowiska, to są często są podyktowane bardziej względami praktycznymi, przepisami i finansami niż troską o planetę. Najczęściej jest to: segregacja odpadów (81%), używanie wielorazowych toreb (74%), ograniczanie zużycia wody (62%) i ograniczenie plastiku (58%). Rzadziej są podejmowane bardziej wymagające działania, takie jak korzystanie z odnawialnych źródeł energii (33%), ograniczanie spożycia mięsa i produktów odzwierzęcych (29%) czy wspieranie organizacji proekologicznych (24%)/

Badanie pokazało również, że za największe problemy środowiskowe uznawane są zanieczyszczenie odpadami (41%) i jakość powietrza (40%), a także zanieczyszczenie plastikiem i zanieczyszczenie wód (po 39%). Nieco rzadziej Polacy wskazują na zmianę klimatu (28%) i utratę bioróżnorodności (14%). – Wyniki te pokazują, że percepcja ogniskuje wokół tych problemów środowiskowych, z którymi spotykamy się w życiu codziennym, co podkreśla potrzebę działań edukacyjnych uwzględniających tak istotne wyzwania jak np. ochrona ekosystemów i zwiększenie bioróżnorodności – podkreślają autorzy.

fot. freepik.com
oprac. /kp/