W Katowicach zakończyła się trzecia edycja PRECOP – największej konferencji klimatycznej w tej części Europy. Jej celem było wypracowanie wspólnej polityki na rzecz przeciwdziałania zmianie klimatu, a także przygotowanie uczestników do listopadowego szczytu klimatycznego ONZ – COP29 w Baku w Azerbejdżanie. W ciągu dwóch dni debat uczestnicy szukali odpowiedzi na najpilniejsze pytania dotyczące transformacji energetycznej, jej finansowania oraz zrównoważonego rozwoju i walki ze zmianą klimatu.
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko zapowiedział skierowanie do konsultacji publicznych społecznego planu klimatycznego. – Społeczny plan klimatyczny ma zarysować priorytety strategiczne inwestowania pieniędzy ze społecznego funduszu klimatycznego. Będzie to mechanizm pozwalający zmierzyć się z wyzwaniem, jakim niesie ze sobą wejście w życie systemu ETS2 – wyjaśnił. Polityk zaznaczył, że prace nad społecznym planem klimatycznym to kluczowy proces prowadzony w MFiPR. Zadeklarował również, że w ciągu najbliższych tygodni plan ten trafi do konsultacji publicznych. Zastrzegł jednocześnie, że jego resort ma sceptyczne podejście do modelu tego systemu, który jest w tym momencie zaproponowany. – On jest dalszą częścią realizacji sprawiedliwej transformacji przez niesprawiedliwe społecznie pomysły, jakim jest obciążanie najbiedniejszych proporcjonalnie w największym stopniu za koszty transformacji – podkreślił Jan Szyszko.
Polska ma być największym beneficjentem osłonowego Społecznego Funduszu Klimatycznego finansowanego z dochodów z ETS2 z budżetem ok. 50 mld zł. Nowy unijny system handlu emisjami ETS2, jeśli wejdzie w życie, będzie wiązał się m.in. z wprowadzeniem opłaty od emisji dwutlenku węgla pochodzących z budynków i transportu drogowego. – Jeżeli zielona transformacja ma być procesem, który będzie sukcesem gospodarczym i społecznym, to musi być ona sprawiedliwa oraz bardzo dobrze tłumaczona społeczeństwu. Koszty transformacji muszą być również sprawiedliwie rozłożone. Nie mogą w większym stopniu obciążać ludzi mniej zamożnych. Tymi zasadami kierujemy się w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej planując, instrumenty i działania finansowe w ramach zielonej transformacji. Takim naczelnym instrumentem, który już obowiązuje, jest Krajowy Plan Odbudowy – wskazał Jan Szyszko.
Wiceminister podkreślił, że Instrument Zielonej Transformacji Miast z KPO został zaprojektowany tak, aby wspierać projekty poprawiające jakość życia mieszkańców. Program ten ma szeroki zakres, dzięki czemu mogą z niego korzystać zarówno metropolie, jak i najmniejsze miasta. Jego celem jest finansowanie inwestycji, które przyczyniają się do zazieleniania przestrzeni miejskich, łagodzenia skutków zmian klimatycznych i dostosowywania się do nich, bardziej efektywnego gospodarowania zasobami, redukcji zanieczyszczeń, ochrony bioróżnorodności oraz rewitalizacji budynków i terenów miejskich. Finansowanie tych działań odbywa się poprzez preferencyjne pożyczki z oprocentowaniem 0% dla projektów, które nie przynoszą zysków ani oszczędności, możliwe jest także umorzenie do 5% kapitału po zakończeniu inwestycji. Budżet tego działania wynosi 40 mld zł.
Rozmawiano także o tym, w jaki sposób przedsiębiorstwa mogą efektywnie wdrażać gospodarkę obiegu zamkniętego i po jakie instrumenty wsparcia sięgać, a także o Celach Zrównoważonego Rozwoju ONZ. – Program Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki kieruje wsparcie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na innowacje, w tym badawczo-rozwojowe oraz inne, które zwiększają konkurencyjność polskiej gospodarki. Z FENG korzystać mogą m.in. przedsiębiorstwa, w szczególności MŚP, organizacje badawcze, instytuty naukowe, konsorcja przedsiębiorstw oraz ośrodki innowacji. Program uwzględnia również działania na rzecz zielonej transformacji, w tym wsparcie projektów mających na celu zwiększenie efektywności energetycznej firm – poinformował wiceminister Konrad Wojnarowski.
fot. Bartek Kosiński/Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej
oprac. /kp/