Racibórz, Kędzierzyn Koźle, Opole, Brzeg, Wrocław, Głogów, Nowa Sól, Krosno Odrzańskie, Szczecin – ponad 20 tys. wolontariuszy z Polski, ale i także Czech i Niemiec bierze udział w międzynarodowej akcji "Czysta Odra". Jej II edycję zainaugurowano 28 kwietnia we Wrocławiu. Na starcie pojawiło się pół tysiąca wrocławianek i wrocławian, którzy uwolnili odrzańskie łąki od 3 ton śmieci. Skąd tyle odpadów? – Niestety problem zaśmiecenia w Polsce tylko narasta. Brak systemu kaucyjnego to wstyd dla państwa. W krajach nadbałtyckich jedynie oprócz Polski tylko Rosja takiego systemu nie ma. W pozostałych krajach puszki aluminiowe, jednorazowe butelki ze szkła i plastiku zawracane są do sklepów, gdzie w 100% poddawane są recyklingowi. W Polsce opakowania jednorazowe lądują zazwyczaj w środowisku, w rzekach i ostatecznie w Bałtyku. 80% zanieczyszczenia Bałtyku to śmieci spływające rzekami, także Odrą do morza – tłumaczy pomysłodawca i główny organizatora Akcji Czysta Odra – Dominik Dobrowolski.
Wrocławska akcja to jedna z kilkuset, które będą się odbywać od 28 kwietnia do 7 maja na Odrze i na wszystkich je dopływach. Można do akcji się dołączyć, organizując własne wydarzenie lub kontaktując się regionalnymi koordynatorami. Czytaj więcej: Czysta Odra. Najdłuższa akcja ekologiczna w Polsce
fot. Czysta Odra
oprac. /kp/