22 kwietnia wystartuje piąta edycja programu "Mój prąd". Jej budżet to to 955 mln zł. Nabór będzie trwał do 22 grudnia lub do wyczerpania środków. W przypadku ich wykorzystania zabezpieczono jednak dodatkowe 400 mln zł. Nowością w programie oprócz tradycyjnych dopłat do paneli fotowoltaicznych, magazynów ciepła, magazynów energii oraz systemów zarządzania energią będzie wsparcie do kupna pomp ciepła oraz kolektorów słonecznych służących pogrzaniu ciepłej wody użytkowej.
Z dotacji w piątej edycji programu będą mogły skorzystać trzy grupy wnioskodawców. Po pierwsze są to osoby rozliczające się z wyprodukowanej energii elektrycznej systemie net-billing, którzy nie skorzystali dotychczas z dofinansowania mikroinstalacji fotowoltaicznej. Drugą grupą są osoby rozliczające się w "starym" systemie rozliczeń prosumentów, czyli tzw.net-meteringu, którzy do tej pory nie korzystali z dotacji do paneli PV, pod warunkiem przejścia na net-billing. Trzecia grupa dotyczy osób rozliczających się w starym systemie i którzy już skorzystali z dofinansowania mikroinstalacji PV. W tej ostatniej grupie trzeba jednak spełnić trzy warunki. Po pierwsze instalacja PV, na którą otrzymano wsparcie została przyłączona i opłacona od 1 stycznia 2020 r. Po drugie trzeba przejść z net-meteringu na net-billing. Trzecim warunkiem otrzymania wsparcia dla tej grupy wnioskodawców będzie zgłaszanie dodatkowego urządzenia wskazanego w programie "Mój prąd".
W przypadku pierwszej i drugiej grupy wnioskodawców dotacja do samych paneli PV wyniesie do 6 tys. zł. Jeśli jednak zdecydują się oni rozszerzyć inwestycję o np. pompę ciepła, to dotacja do paneli wzrasta do 7 tys. zł. W przypadku trzeciej grupy wnioskodawców dotacja do PV to jest do 3 tys. zł. Zmiana sytemu rozliczeń prosumentów miała zachęcić do większej autokonsumpcji wyprodukowanego prądu. Dlatego program przewiduje dotacje do elementów dodatkowych. W przypadku magazynów ciepła jest to do 5 tys. zł, magazynów energii do 16 tys. zł, a decydując się na system zarządzania energią, można otrzymać do 3 tys. zł.
Nowością w piątej edycji programu są dopłaty do pomp ciepła i kolektorów słonecznych do podgrzania ciepłej wody użytkowej. Decydując się na gruntową pompę ciepła, będzie można otrzymać do 28,5 tys. zł. Jeśli wybierzemy pompę ciepła powietrze/woda o podwyższonej klasie energetycznej, będzie to do 19,4 tys. zł, dla pomp powietrze/woda do 12,6 tys. zł, a dla pomp powietrze/powietrze – do 4,4 tys. zł. Przy najszerszej inwestycji maksymalna dotacja, jaką będzie można otrzymać, to 58 tys. zł.
Aby ubiegać się o wsparcie w "Moim prądzie" 5.0, inwestycja musi być już zrealizowana – trzeba posiadać zaświadczenie wydane przez operatora sieci dystrybucji, że instalacja PV funkcjonuje i wprowadza energię do sieci.
Dzięki temu programowi w Polsce pojawiło się do tej pory 0,5 mln nowych prosumentów. Dodatkowe 100 tys. to osoby, które zdecydowały się na dotacje do paneli fotowoltaicznych w programie "Czyste powietrze".
fot. freepik.com
oprac. /kp/