Zgodnie z projektem nowej tarczy, posiadanie dodatkowego źródła utrzymania będzie wystarczają przyczyną zwolnienia. Chodzi np. o emeryturę, rentę, drugi etat lub działalność gospodarczą. W takiej sytuacji firma nie będzie miała obowiązku przeprowadzenia procedury zwolnień grupowych, nawet jeśli w taki sposób zwolni połowę kadry. Tym samym nie będzie musiała wypłacać odpraw. Ponadto firma będzie mogła na takich samych zasadach np. obniżyć pensje.
Przymusowy urlop
Projekt zakłada także możliwość przymusowego wysyłania pracowników na zaległy urlop (do 30 dni) oraz urlop przysługujący za obecny rok kalendarzowy (do połowy wymiaru przysługującego zatrudnionej osobie, a więc np. na 13 dni, jeśli zatrudnionemu przysługuje 26 dni urlopu).
Zawieszenie układów zbiorowych
O sporym ułatwieniu dla pracodawców można mówić w kontekście zawieszania postanowień układów zbiorowych, porozumień i regulaminów, programów dobrowolnych odejść itp. Przypomnijmy, postanowienia układu nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż przepisy Kodeksu pracy oraz innych ustaw i aktów wykonawczych.
Wypowiedzenie na e-maila
Jak zakłada projekt nowej tarczy, wypowiedzenie będzie można wysłać e-mailem (z domniemaniem, że zostało złożone z chwilą, gdy pracownik mógł zapoznać się z jego treścią). Zatrudniony będzie miał siedem dni na złożenie sprzeciwu (nie przerwie on jednak biegu wypowiedzenia), a firma rozpatrzy je w ciągu maksymalnie trzech dni. Jeśli nie zmieni zdania, pracownikowi pozostanie możliwość odwołania się do sądu pracy. Co istotne, w przypadku takiego trybu zwolnień nie trzeba będzie stosować procedury zwolnień grupowych (głównie prowadzić negocjacji ze związkami zawodowymi). Zatrudnionemu nie będzie należała się odprawa, choć w praktyce zostanie zwolniony z przyczyn dotyczących pracodawcy.
fot. Freepik
źródło: gazetaprawna.pl oprac. c
