dr n. med. Maria Karolina Lizak
- specjalista chorób wewnętrznych
NOVUM-MED
Udar niedokrwienny mózgu, inaczej nazywany zawałem mózgu, to choroba, która kładzie cień na życiu całej rodziny. Utrata mowy, siły w ręce, nodze, czy brak sił, by w ogóle opuszczać łóżko - zmienia chorego, ale również życie tych, którzy od tej chwili muszą zapewnić opiekę bliskiej osobie.
Przy udarze liczy się każda minuta. Jeśli więc zauważysz, że Ty lub ktoś z bliskich, nagle nie jest w stanie utrzymać szklanki, potyka się, nie jest w stanie normalnie chodzić, mówi niewyraźnie, nie potrafi znaleźć właściwych słów lub też w ogóle przestał mówić, jeśli skarży się, że nagle stracił wzrok – nawet na chwilę lub tylko w określonym obszarze - nie należy zwlekać z wizytą u swojego lekarza rodzinnego lub też trzeba natychmiast dzwonić na pogotowie. Liczy się każda chwila, ponieważ w krótkim czasie od wystąpienia objawów można zastosować leczenie fibrynolityczne.
Co możemy zrobić, by zmniejszyć ryzyko wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu?
Przede wszystkim nie można lekceważyć niepokojących objawów. Jeśli odczuwasz napady szybkiego lub niemiarowego bicia serca, jeśli czasami nie jesteś w stanie zmierzyć ciśnienia tętniczego krwi na Twoim aparacie, bo puls jest nierówny, należy zgłosić to lekarzowi. Arytmię można wykryć za pomocą 24-godzinnej lub 48-godzinnej rejestracji rytmu serca metodą Holter.
Jeśli odczuwasz silne bóle głowy, warto wykonać echokardiografię przezklatkową (UKG), by sprawdzić czy nie ma nieprawidłowych połączeń pomiędzy lewą i prawą stroną serca, przez które skrzepliny mogą przepływać do mózgu, powodując bóle głowy.
Bardzo często nie przywiązujemy wagi do objawów, które kiedyś same minęły, takich jak: zawroty głowy, chwilowa utrata wzroku – w tym zaniewidzenie na jedno oko, chwilowa utrata siły w jednej ręce czy nodze, kłopoty z mową. Mogły one być spowodowane przemijającym niedokrwieniem mózgu (tzw. TIA) i zapowiadać udar mózgu – już teraz zgłoś je swojemu lekarzowi rodzinnemu, a jeśli pojawią się znowu – wezwij pogotowie.
Warto wykonać USG tętnic szyjnych (doppler tętnic szyjnych), wskazane jest ono w nadciśnieniu tętniczym, miażdżycy tętnic nóg, chorobie niedokrwiennej serca, przed by-passami, po radioterapii szyi i sutka, a zwłaszcza u osób, które przeszły już udar lub przemijające niedokrwienie mózgu (TIA).
Szczególnie czujne powinny być osoby, które przeszły zawał serca lub mają wszczepioną sztuczną zastawkę mitralną (dwudzielną) lub aortalną. Przemijające objawy niedokrwienia mózgu wymienione powyżej mogą być spowodowane powstaniem skrzepliny w uszkodzonym sercu lub na zastawce. Stwierdzenie skrzepliny i włączenie leczenia zmniejsza ryzyko ponownego udaru, a także pogorszenia funkcji sztucznej zastawki.
Należy pamiętać, że osoba, która wcześniej przebyła udar, jest najbardziej narażona na kolejny udar! Dlaczego tak jest? Choroba jest często konsekwencją wielu niekorzystnych czynników, takich jak niekontrolowane nadciśnienie tętnicze, źle kontrolowana cukrzyca, brak ruchu, otyłość, zbyt wysokie wartości cholesterolu. I mamy na nie wpływ. Nie szukajmy sami rozwiązania. Przedstawmy swoje objawy lekarzowi. Dlatego przed wizytą u lekarza zastanówmy się, czy ktoś w naszej rodzinie przeszedł udar mózgu, zatorowość płucną, zakrzepicę żył, czy częste były poronienia lub kłopoty z zajściem w ciążę, czy ktoś cierpi na tak zwane „choroby autoimmunologiczne”. Zastanówmy się, czy kiedyś straciliśmy przytomność, zemdleliśmy lub czuliśmy silny ból w klatce piersiowej.
Przed wizytą u lekarza warto zapisywać wartości ciśnienia tętniczego mierzonego rano przed zażyciem leków, a jeśli cierpi się na cukrzycę – także wartości cukru na czczo i dwie godziny po posiłkach, a współmałżonka lub partnera zapytać, czy w nocy nie chrapiemy i nie przestajemy nagle oddychać w czasie snu. Dzięki temu, już na pierwszym spotkaniu, będzie można ocenić, czy leczenie jest optymalne i czy należy coś poprawić.