• +48 502 21 31 22

Polska wśród najszybciej wyludniających się krajów Unii Europejskiej

Na poziomie całej UE przewidywany jest spadek liczby ludności o ok. 1,5% względem 2022 r., podczas gdy w Polsce ma on sięgnąć 11,36%.

Polska wśród najszybciej wyludniających się krajów Unii Europejskiej

Aktualizacja prognoz demograficznych przygotowana przez Główny Urząd Statystyczny rysuje znacznie bardziej pesymistyczny obraz przyszłości ludności Polski niż wcześniej zakładano. Eksperymentalny dokument zatytułowany „Symulacja liczby ludności do 2060 r.” rewiduje w dół oficjalne prognozy z 2023 r., według których w 2060 r. populacja kraju miała liczyć 30,9 mln osób. Nowe wyliczenia pokazują, że skala spadku może być jeszcze głębsza, a tempo kurczenia się społeczeństwa szybciej odczuwalne w gospodarce i systemie społecznym.

W symulacji GUS opracowano trzy scenariusze rozwoju sytuacji demograficznej. Najbardziej pesymistyczny wariant, oparty na utrzymaniu niskiej dzietności na poziomie z 2024 r., czyli współczynniku TFR na poziomie 1,10, wskazuje, że w 2060 r. liczba ludności Polski może spaść do 28,4 mln osób. Drugi scenariusz bierze pod uwagę przede wszystkim wydłużenie średniego trwania życia, co prowadzi do szacunku populacji na poziomie 32,3 mln. Trzeci wariant, łączący oba założenia, zakłada, że w 2060 r. w Polsce będzie mieszkało ok. 29,4 mln osób.

Jakub Kubiczek, kierownik zespół makroekonomii w Polskim Instytucie Ekonomicznym, zwraca uwagę, że podobne wnioski płyną również z analiz przygotowywanych przez inne instytucje międzynarodowe. – ONZ w scenariuszu centralnym World Population Prospects (największego na świecie długoterminowego opracowania demograficznego) z 2024 r. pokazuje, że populacja Polski będzie liczyła 30,1 mln mieszkańców w 2060 r., a w wariancie niskiej dzietności – 27,1 mln – wskazuje. Również prognozy dla Unii Europejskiej pokazują, że spadek liczby ludności dotknie wiele państw członkowskich, choć jego skala będzie zróżnicowana. – Eurostat w prognozie EUROPOP2023 z horyzontem do 2100 r., obejmującej 27 państw UE i trzy kraje EFTA, wskazuje w scenariuszu centralnym 33,4 mln jako liczbę ludności Polski w 2060 r., w wariancie niższej dzietności – 31,3 mln, a przy założeniu niższej śmiertelności – 33,9 mln – wymienia Jakub Kubiczek. Jednocześnie na poziomie całej UE przewidywany jest spadek liczby ludności o ok. 1,5% względem 2022 r., podczas gdy w Polsce ma on sięgnąć 11,36%, co plasuje nasz kraj wśród państw o najszybszym tempie depopulacji, porównywalnym z Portugalią.

Jeszcze większe zmiany przewidywane są w niektórych innych państwach regionu. Największy spadek ludności prognozowany jest dla Łotwy (27,66%) i Litwy (22,76%), natomiast na drugim biegunie znajdują się Malta i Luksemburg, gdzie populacja może wzrosnąć odpowiednio o 51,3% i 46,17%.

Jakub Kubiczek podkreśla, że sytuacja demograficzna jest jednym z kluczowych wyzwań społecznych nie tylko dla Polski, lecz także dla wszystkich krajów UE. – W jej ramach państwa muszą łączyć dwa aspekty: problem niskiej dzietności oraz rosnącą liczbę seniorów. Dotyczy to głównie wyzwań związanych z jakością ich życia, w tym dostępności usług zdrowotnych i opiekuńczych. Coraz większego znaczenia nabierają także działania na rzecz aktywizacji osób starszych – zawodowej, społecznej i obywatelskiej – które pozwalają zapobiegać ich wykluczeniu i lepiej wykorzystać potencjał tej rosnącej grupy społeczeństwa – podsumowuje ekspert.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka