• +48 502 21 31 22

Płaca minimalna powinna być oparta na matematyce, nie na polityce

Duże podwyżki minimalnego wynagrodzenia powodują problemy, zwłaszcza w przypadku małych firm, ale również niekorzystnie wpływają na spłaszczenie płac.

Płaca minimalna powinna być oparta na matematyce, nie na polityce

Trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Nowe regulacje wdrożą przepisy unijne dotyczące m.in. ustalania i aktualizacji minimalnej pensji. Ich celem jest poprawa warunków życia i pracy w UE, a w szczególności adekwatności wynagrodzeń minimalnych pracowników w celu przyczynienia się do pozytywnej konwergencji społecznej oraz zmniejszenia nierówności płacowych.

W projekcie będzie uregulowana kwestia związaną z wartością referencyjną wzrostu płacy minimalnej, czyli kierunkowego wskaźnika relacji płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia. Zgodnie z dyrektywą kraje unijne są zobowiązane do dokonywania oceny adekwatności minimalnego wynagrodzenia, w tym celu muszą wybrać jedną lub kilka "orientacyjnych wartości referencyjnych". Może to być np. 60% mediany wynagrodzeń lub 50% przeciętnego wynagrodzenia na poziomie międzynarodowym lub krajowym. Dyrektywa powinna być wdrożona do 15 listopada.

Prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, uważa, że nowy sposób ustalania płacy minimalnej powinien także wykorzystać dotychczasowe doświadczenia w tym zakresie. – Nowy mechanizm mrożenia płacy minimalnej w przypadku zawyżonych relacji do planowanej i rzeczywistej inflacji w poprzednim roku jest dobrym rozwiązaniem i to prawidłowa reakcja na złe doświadczenia z poprzednich lat, kiedy płaca minimalna wzrosła w 2023 r. o 20%, a w obecnym roku o ponad 19% – podkreśla ekspert. Jak tłumaczy, taka sytuacja powoduje duże problemy, zwłaszcza w przypadku małych przedsiębiorstw, ale również niekorzystnie wpływa na spłaszczenie płac w gospodarce i sferze budżetowej, pogarszając i tak nie najlepszy w ostatnich latach klimat inwestycyjny.

– W pracach nad nową ustawą konieczne jest większe powiązanie, z poszanowaniem praw partnerów społecznych, wynagrodzenia minimalnego z aktualną lub prognozowaną sytuacją gospodarczą. Mogłoby się to odbywać poprzez zmniejszenie roli rządu w tym procesie. Innymi słowy, gdyby partnerzy społeczni nie doszli do porozumienia, wynagrodzenie minimalne byłoby w wysokości wynikającej z matematycznej formuły, a nie decyzji polityków, jak w ostatnich latach. Preferowanym mechanizmem byłoby odniesienie minimalnego wynagrodzenia do referencyjnej wysokości 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce proponowanej w dyrektywie oraz utrzymanie gwarancji płacy minimalnej na poziomie 50% przeciętnej wzmocniony o gwarantowaną podwyżkę o wysokość inflacji. Dopełnieniem tej propozycji mógłby być mechanizm mrożenia płacy minimalnej – wskazuje prof. Jacek Męcina.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka