Do 15 lipca Rada Dialogu Społecznego musi przedstawić Radzie Ministrów swoją propozycję podwyżki płacy minimalnej. Jeśli tego nie zrobi, rząd do 15 września sam ustali wysokość minimalnego wynagrodzenia. Rząd proponuje, aby od 1 stycznia 2025 r. wynosiło ono 4626 zł brutto, o 326 zł więcej niż aktualnie.
Rzeczniczka małych i średnich przedsiębiorców Agnieszka Majewska ocenia, że z powodu wzrostu płacy minimalnej wielu małych firm nie będzie stać na zatrudnianie pracowników. – Małym i mikroprzedsiębiorcom, których mamy w Polsce dwa miliony, jest coraz trudniej prowadzić działalność gospodarczą. Rosną obciążenia ZUS, a Polski Ład zwiększył składkę zdrowotną. Trudną sytuację pogłębiają rosnące koszty energii. Kolejna podwyżka płacy minimalnej, która od stycznia przyszłego roku ma wynieść ponad 4,6 tys. zł, sprawi, że wiele małych firm nie udźwignie kosztów i zamknie albo zawiesi działalność – podkreśla rzeczniczka.
Jak przypomina Agnieszka Majewska, rząd zobowiązał się do wprowadzenia regulacji, które odciążą przedsiębiorców. Najważniejsze jej zdaniem są zmiany w składce zdrowotnej i przejęcie przez ZUS wypłaty zasiłku chorobowego od pierwszego dnia nieobecności pracownika. – Mam nadzieję, że wkrótce pojawi się projekt rozwiązań, które poprawią sytuację małych firm, a nowe przepisy wejdą w życie od stycznia. Jeśli bowiem ten sektor zostanie zaniedbany i pozostawiony samemu sobie, państwo samo sobie zaszkodzi – wskazuje.
Nowa rzeczniczka zapowiada też wzmocnienie działu legislacyjnego Biura Rzecznika MŚP. – Ta sfera działalności nie była dotąd realizowana wystarczająco aktywnie. Chciałabym, żeby biuro w większym stopniu uczestniczyło w stanowieniu prawa, współpracując z rządem i biorąc aktywnie udział w posiedzeniach komisji sejmowych, tak żeby być blisko procesu legislacyjnego i mieć możliwie największy wpływ na tworzone przepisy – tłumaczy. Chce też stworzyć ciało doradcze, w skład którego wejdą organizacje zasiadające w Radzie Dialogu Społecznego. – Dzięki temu moglibyśmy wspólnie zabierać głos w sprawach legislacyjnych, żebyśmy mówili jednym głosem. Chciałabym również, żeby Rzecznik MŚP miał również swojego przedstawiciela przy Unii Europejskiej, bo tam w dużym stopniu konstruowane są rozwiązania, które później wpływają na kształt regulacji obowiązujących w Polsce – wyjaśnia.
Rzecznik MŚP apeluje o jak najszybsze procedowanie w zakresie projektu ustawy deregulacyjnej, której wyczekują przedsiębiorcy. Ustawa m.in. ma zmienić definicję rzemieślnika, rozszerzając katalog form prowadzenia działalności także na spółki kapitałowe. – Rzemieślnicy od dłuższego czasu oczekują na tą pozytywną dla nich zmianę – podkreśla.
fot. pixabay.com
oprac. /kp/