Ponad 163 tys. mikroprzedsiębiorstw znajduje się w bazie danych Krajowego Rejestru Długów. Średnie zadłużenie każdego z nich sięga 32,2 tys. zł wobec 27 tys. zł rok temu.
2/3 zadłużonych firm widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to przedsiębiorcy prowadzający jednoosobową działalność gospodarczą. W sumie wszystkie mikroprzedsiębiorstwa mają do oddania swoim kontrahentom 4,92 mld zł. Jest to o 442 mln zł więcej niż na koniec ubiegłego roku i o 604 mln zł niż rok temu. Średnie zadłużenie każdego z mikroprzedsiębiorców sięga 32,2 tys. zł wobec 27 tys. zł rok wcześniej.
Najgorzej sytuacja wyglądała w pierwszym okresie pandemii, czyli 2020 r., kiedy JDG miały do spłaty aż 6,5 mld zł, a w KRD było ich wpisanych 194,6 tys.
W najgorszej sytuacji są mikrofirmy z branży handlowej, które mają blisko 1,3 mld zł długów. Firmy transportowe mają do oddania 798 mln zł, a budowalne – 775 mln zł. Emanuel Nowak, ekspert z Narodowego Funduszu Gwarancyjnego, powołując się na badanie "Barometr wydatków firmowych", zauważa, że co piąta mikrofirma handlowa źle ocenia swoją kondycję biznesową. To najwięcej negatywnych wskazań spośród wszystkich badanych branż. – Za negatywnymi ocenami jednoosobowych działalności handlowych stoi co najmniej kilka czynników: malejąca konsumpcja i wysokie koszty działalności, bardzo długie terminy płatności na fakturach, zatory płatnicze i wzajemne zadłużenie w tej branży – wyjaśnia ekspert.
Najwięcej zadłużonych mikrofirm ma siedzibę w woj. mazowieckim – 26,5 tys. podmiotów z 867 mln zł niezapłaconych zobowiązań. Drugie miejsce zajmuje woj. śląskie, gdzie 20,5 tys. mikroprzedsiębiorstw zalega na 619 mln zł, a na trzecim miejscu jest woj. wielkopolskie, gdzie 16,6 tys. podmiotów powinno oddać 549 mln zł. Rekord zadłużenia należy do przedsiębiorcy z woj. mazowieckiego, który prowadzi działalność transportowo-magazynową. Ma do oddania 7,3 mln zł, z czego blisko 1/3 to zaległości wobec sieci stacji paliw.
Z danych KRD wynika także, że jednoosobowe działalności jako wierzyciele mają do odzyskania od klientów 900 mln zł. Najwięcej – 385 mln zł – są im winne spółki prawa handlowego – z reguły to średnie i duże firmy. Niemałą sumę powinny oddać mikroprzedsiębiorcom także same JDG. To aż 317 mln zł. 158 mln zł zalegają im konsumenci.
fot. freepik.com
oprac. /kp/