7 kwietnia weszły w życie zmiany w Kodeksie pracy regulujące kwestię pracy zdalnej, wprowadzając jednocześnie szereg obowiązków po stronie pracodawcy i pracownika.
– Praca zdalna nadal będzie mogła być wykonywana na polecenie pracodawcy, niemniej jednak zasadniczo ona będzie dopuszczalna po uzgodnieniu dokonanym między stronami stosunku pracy. Takie uzgodnienie będzie mogło być dokonane zarówno przy zawieraniu umowy o pracę, ale także w trakcie zatrudnienia. W tym drugim przypadku z inicjatywą może wystąpić zarówno pracownik, jak i pracodawca, i co do zasady taka inicjatywa nie jest wiążąca dla drugiej strony z pewnymi wyjątkami – tłumaczy dr hab. Małgorzata Kurzynoga, profesor Uniwersytetu Łódzkiego, radca prawny.
Zasady pracy zdalnej w zakładzie pracy pracodawca powinien określić w porozumieniu z organizacjami związkowymi. Jeśli do takiego porozumienia nie dojdzie lub jeśli w danej firmie nie funkcjonują związki zawodowe, pracodawca może te zasady określić w regulaminie. Powinno być w nim wskazane m.in., które grupy pracowników mogą pracować zdalnie, jak będzie przebiegać komunikacja między pracodawcą a tymi pracownikami, jak będzie potwierdzana ich obecność oraz kontrolowana ich praca, a także określone zasady pokrywania kosztów pracy zdalnej przez pracodawcę. Zgodnie ze zmianami w Kodeksie pracy pracodawca musi bowiem zapewnić materiały i narzędzia, które są niezbędne do wykonywania pracy zdalnej, a także ich instalację czy serwis, oraz pokryć koszty energii elektrycznej i usług telekomunikacyjnych związanych bezpośrednio z pracą zdalną.
Pracodawca może na każdym etapie współpracy zawrzeć indywidualne porozumienie z pracownikiem dotyczące zdalnego wykonywania obowiązków. – Oprócz uzgodnienia faktu wykonywania pracy zdalnej konieczne będzie jednak także uzgodnienie miejsca jej wykonywania, a także ewentualnej zmiany tego miejsca. To jest pewnego rodzaju nowość, ale też wyzwanie. Określanie miejsca wykonywania pracy zdalnej będzie dotyczyło zarówno pracy zdalnej w pełnym wymiarze, pracy hybrydowej, tej wykonywanej na polecenie pracodawcy, jak i pracy okazjonalnej – wyjaśnia ekspertka.
Pracodawca ma jednak prawo odmówić zgody na home office. Nie może ona być stosowana m.in. przy pracach szczególnie niebezpiecznych, przy pracach z czynnikami chemicznymi stwarzającymi zagrożenie, związanych ze stosowaniem lub wydzielaniem się szkodliwych czynników biologicznych, substancji radioaktywnych, a także pracach powodujących intensywne brudzenie. Przepisy określają równocześnie grupy uprzywilejowane, co do których wydanie odmowy jest możliwe tylko w ściśle określonych przypadkach. – Pracodawca nie będzie mógł odmówić zgody na pracę zdalną pracownicom w ciąży, pracownikom sprawującym opiekę nad dziećmi do czwartego roku życia czy opiekę nad najbliższym członkiem rodziny bądź też inną osobą, z którą pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym i która posiada orzeczenie o niepełnosprawności lub znacznym stopniu niepełnosprawności. Nie będzie mógł odmówić zgody także pracownikom, którzy są rodzicami dziecka niepełnosprawnego – wymienia dr hab. Małgorzata Kurzynoga. Zasadniczo pracodawca jest związany wnioskiem o pracę zdalną złożonym przez pracownika uprzywilejowanego. Będzie mógł odmówić zgody tylko wówczas, jeżeli organizacja pracy czy też rodzaj pracy wykonywanej przez danego pracownika nie pozwala na wykonywanie pracy w formie zdalnej.
Pracownicy, którzy spotkają się z odmową pracodawcy, będą mogli ją podważyć. Jeżeli będzie nieuzasadniona, pracownik będzie mógł złożyć skargę do Państwowej Inspekcji Pracy, a nawet rozwiązać stosunek pracy z powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę podstawowych obowiązków – Wówczas takiemu pracownikowi będzie przysługiwało prawo do odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za cały okres wypowiedzenia. Ponadto fakt odmowy zgody na pracę zdalną będzie mógł być ewentualnie podważony w związku z dyskryminacją pracownika czy też mobbingiem, jeżeli oczywiście tego typu zjawiska miały miejsce. Przy czym pracownik w tym pierwszym przypadku będzie musiał uprawdopodobnić fakt dyskryminacji, a w drugim przypadku udowodnić wszystkie przesłanki mobbingu, o których mowa w art. 94(3) Kodeksu pracy – wyjaśnia prawniczka.
W przypadku pracy zdalnej okazjonalnej, czyli dodatkowych 24 dni pracy zdalnej w roku przyznawanych na wniosek pracownika, pracodawca nie ma obowiązku uwzględnić tego wniosku. Nie ma też obowiązku uzasadnienia odmowy. W tym przypadku nie znajdują także zastosowania przepisy o grupach uprzywilejowanych oraz o konieczności zapewnienia pracownikowi sprzętu, narzędzi i pokrycia kosztów związanych ze zdalnym wykonywaniem obowiązków.
fot. freepik.com
oprac. /kp/