33 zawody znalazły się na nowej liście profesji, dla których jest prognozowane szczególne zapotrzebowanie na krajowym rynku pracy. Wśród nich są cztery nowe. "Prognoza zapotrzebowania na pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego na krajowym i wojewódzkim rynku pracy" to dokument, który co roku wydaje minister edukacji i nauki. Pierwszy raz ogłoszono go w 2019 r. Celem jest wskazanie, w jakim kierunku powinna rozwijać się oferta szkolnictwa branżowego, zależnie od potrzeb krajowego i wojewódzkiego rynku pracy.
Zgodnie z Prawem oświatowym samorządy otrzymają w 2024 r. zwiększoną subwencję oświatową na szkoły kształcące w zawodach wskazanych w prognozie z 2023 r. Zwiększone finansowanie będzie kontynuowane przez cały cykl kształcenia uczniów rozpoczynających naukę w danym zawodzie. Kwota z subwencji na jednego ucznia zostaje zwiększona o 1250 zł, a na ucznia-pracownika młodocianego o 2000 zł.
W tegorocznym wykazie są:
automatyk,
betoniarz-zbrojarz,
cieśla,
dekarz,
elektromechanik,
elektryk,
kierowca mechanik,
mechanik-monter maszyn i urządzeń,
mechatronik,
monter izolacji przemysłowych,
monter konstrukcji budowlanych,
monter nawierzchni kolejowej,
monter stolarki budowlanej,
operator maszyn i urządzeń do przetwórstwa tworzyw sztucznych,
operator maszyn i urządzeń do robót ziemnych i drogowych,
operator maszyn i urządzeń w gospodarce odpadami,
operator obrabiarek skrawających,
technik automatyk,
technik automatyk sterowania ruchem kolejowym,
technik budowy dróg,
technik dekarstwa,
technik elektroenergetyk transportu szynowego,
technik elektryk,
technik energetyk,
technik gospodarki odpadami,
technik izolacji przemysłowych,
technik mechanik,
technik mechatronik,
technik montażu i automatyki stolarki budowlanej,
technik programista,
technik robotyk,
technik spawalnictwa
technik transportu kolejowego.
W 2023 r. na liście krajowej pojawiły się po raz pierwszy cztery zawody: operator maszyn i urządzeń w gospodarce odpadami, technik gospodarki odpadami, monter izolacji przemysłowych oraz technik izolacji przemysłowych.
fot. freepik.com
oprac. /kp/