Obecnie w Polsce pracuje 954 tys. obcokrajowców w ok. 125 tys. przedsiębiorstwach, głównie w branży budowlanej i usługowej. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej skierowało do konsultacji publicznych projekt nowej ustawy o zatrudnianiu cudzoziemców. Jak tłumaczy, nowe przepisy będą przyjazne dla pracodawców, ponieważ usprawnią i przyspieszą procedury.
Projekt przewiduje pełną elektronizację postępowania dotyczącego zezwolenia na pracę cudzoziemca lub oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi oraz wykorzystanie systemów informatycznych do monitoringu wykorzystania zezwoleń i oświadczeń. Wnioski o wydanie zezwolenia na pracę cudzoziemca oraz wpis oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi do ewidencji oświadczeń będą składane w postaci elektronicznej. Urzędnicy będą pomagać wnioskodawcom wykluczonym cyfrowo w składaniu wniosków i oświadczeń. To ma znacznie skrócić czas udzielania zezwoleń, bo pracodawca będzie kontaktował się z urzędami przez portal praca.gov.pl. Pozwoli też wyeliminować pojawiające się we wnioskach pomyłki. Decyzje dotyczące zezwoleń na pracę cudzoziemców będą doręczane elektronicznie oraz umieszczane na indywidualnym koncie cudzoziemca. Cudzoziemiec będzie miał też wgląd do swojego konta, będzie mógł sprawdzić, czy ma zezwolenie na pracę i czy jest zgłoszony do ubezpieczenia społecznego oraz przekazać informacje dotyczące swojego zatrudnienia. System będzie bowiem powiązany z bazami, m.in.: ZUS, KRUS, KAS, CEiDG, SG. Nowy system pozwoli też na szybką weryfikację, czy cudzoziemiec podjął i wykonywał pracę zgodnie z wydanym zezwoleniem na pracę. Resort zapowiada też stworzenie bazy wynagrodzeń opartej na ofertach pracy zgromadzonych w Centralnej Bazie Ofert Pracy. Ma ona ułatwić wiarygodną ocenę, czy wynagrodzenie proponowane cudzoziemcowi jest porównywalne do wynagrodzeń oferowanych na lokalnym rynku pracy. Baza będzie miała jednak tylko charakter pomocniczy.
MRiPS uznało, że w obecnej sytuacji na rynku pracy, a także w dającej się przewidzieć przyszłości, test rynku pracy stanowi zbędne biurokratyczne obciążenie, dlatego go likwiduje. W efekcie powiatowe urzędy pracy nie będą musiały sprawdzać, czy na dane stanowisko można zatrudnić osobę z regionu. Resort uspokaja, że gdyby pojawiły się zagrożenie dla lokalnego rynku pracy, urząd może określić maksymalną liczbę wydawanych dokumentów legalizujących pracę cudzoziemca. W Ocenie Skutków Regulacji można przeczytać, że obecnie test rynku pracy jest realizowany tylko dla około 10% cudzoziemców. Większość pracujących w Polsce cudzoziemców to bowiem obywatele sześciu państw, którzy pracują na podstawie oświadczeń i którzy już teraz są zwolnieni z testu rynku pracy. To obywatele: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji i Ukrainy. Z testu są też zwolnienie cudzoziemcy wykonujący zawody deficytowe, np. informatycy.
Ponadto projekt precyzuje, że przesłanką odmowy wydania zezwolenia na pracę cudzoziemca będą ponad dwumiesięczne zaległości pracodawcy w opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne. Odmowa będzie mogła nastąpić także, gdy będzie prawdopodobieństwo, że cudzoziemiec, mimo otrzymania zezwolenia na pracę, nie będzie wykonywał pracy w Polsce albo że pracodawca nie będzie dopełniał obowiązków związanych z powierzeniem pracy. Dodatkowo system informatyczny ma pomagać w egzekwowanie zakazu wydawania zezwoleń podmiotom ukaranym za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców. Zgodnie z przepisami przejściowymi do postępowań niezakończonych przed wejściem w życie nowych zasad będą stosowane przepisy dotychczasowe, czyli ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
fot. pexels.com
oprac. /kp/