Poseł mówił o konferencji z cyklu Śląski Ład, która odbyła się jakiś czas temu w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Podczas debaty poruszono najistotniejsze kwestie związane z transformacją surowcowo-energetyczną, a poseł w studio TVT przybliżył główne wnioski, jakie wypracowano podczas konferencji. - Śląsk zostanie szczególnie dotknięty procesem transformacji, a w związku z tym debata wokół tego tematu była niezmiernie ważna. Widzimy zielone światło ze strony unijnych dyplomatów i urzędników, którzy wiedzą, że cały proces transformacji i zbudowania nowego obszaru energetycznego dla całej Europy będzie możliwy z udziałem wszystkich państw - ocenił poseł. Jego zdaniem umowa społeczna zawarta między rządem Mateusza Morawieckiego a stroną społeczną przy udziale wielu interesariuszy (przedstawiciele samorządu wojewódzkiego, przedstawiciele biznesu oraz eksperci, biorący udział w debacie) daje czas i szerokie pole do działania, by obszar energetyczno-surowcowo zapewnił bezpieczeństwo dla wszystkich i dał czas na to, aby przeprowadzić transformację w sposób rozsądny i racjonalny. - Umowa społeczna tak naprawdę jest pierwszym tego typu dokumentem, który pozwala na to, że w najbliższych trzech dekadach będziemy w stanie w sposób racjonalny i w duchu odpowiedzialności za bezpieczeństwo energetyczne przeprowadzić ten bardzo trudny proces transformacji - powiedział poseł Adam Gawęda. Podkreślił, że zawarta umowa społeczna obejmuje wszystkie obszary, dotyczy spraw pracowniczych i gwarancji pracy (możliwa alokacja pracowników), ale daje też bezpieczeństwo funkcjonowania całego sektora. Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości okres 30 lat pozwoli bezpiecznie przeprowadzić proces w duchu transformacji, a nie rewolucji.
Cała rozmowa w materiale wideo poniżej
/oprac. c/