- Obowiązkowa kwarantanna jest traktowana tak samo jak niezdolność do pracy z powodu choroby. Przysługuje wtedy prawo do wypłaty świadczeń pieniężnych z tytułu choroby, czyli wynagrodzenie za okres choroby lub zasiłek chorobowy. Do wypłaty tych świadczeń nie jest w takim przypadku potrzebne zwolnienie lekarskie - wyjaśnia Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
Co ważne przy ustalaniu prawa do zasiłku chorobowego osobie na kwarantannie stosuje się ogólne zasady określone w ustawie zasiłkowej. Jedną z nich jest utrata „chorobowego” w przypadku wykonywania pracy zarobkowej w okresie niezdolności do pracy. Tak więc, gdy osoba na kwarantannie pobiera świadczenie chorobowe wówczas wykonywanie pracy zdalnej stanowi okoliczność pozbawiającą prawa do zasiłku chorobowego.
Trzeba dodać, że czas, w którym pracownik podlega obowiązkowi kwarantanny, nie jest tożsamy z niezdolnością do pracy z powodu choroby. Kwarantanna oznacza bowiem odosobnienie osoby zdrowej, u której nie stwierdzono zakażenia chorobą zakaźną, a jedynie narażenie na takie zakażenie. Osoba na kwarantannie nie ma obowiązku występować o świadczenie chorobowe za czas kwarantanny. Ma do tego prawo, ale nie jest to obowiązek. To oznacza, że w przypadku, gdy pracownik w związku z odbywaniem kwarantanny nie wystąpi o zasiłek chorobowy a jego pracodawca wyrazi zgodę na pracę zdalną – może pracować zachowując prawo do pełnego wynagrodzenia za wykonaną pracę. Natomiast nie może pracować i jednocześnie pobierać zasiłku chorobowego.
/ZUS oprac. c/
Fot. Freepik