W trzecim kwartale 2019 r. nadal można było obserwować wysoką dynamikę przychodów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne w ujęciu rok do roku. Przypis składek w okresie styczeń-wrzesień był o 9 proc. wyższy od osiągniętego w analogicznym okresie 2018 r.
– Na wzrost dynamiki przychodów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych miała wpływ m.in. dobra sytuacja gospodarcza naszego kraju, co bezpośrednio przekłada się na składki. Wciąż obserwujemy np. wzrost zatrudnienia i wynagrodzeń. Nie bez znaczenia jest tutaj również reforma, którą przeprowadziliśmy w ostatnim czasie. Mam tutaj na myśli wprowadzenie elektronicznego systemu poboru składek, tzw. e-składki. Dzięki zmianom do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych trafia coraz więcej pieniędzy. Dzięki e-składce uprościliśmy system poboru składek i rozwiązaliśmy problem błędnych wpłat – oceniła prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
Z danych ZUS wynika, że poziom wskaźnika pokrycia bieżących wydatków wpływami ze składek po trzech kwartałach 2019 r. wyniósł 77,5 proc. Poziom tego wskaźnika jest tylko nieznacznie niższy niż w 2018 r., pomimo wypłaty w I półroczu br. tzw. trzynastych emerytur świadczeniobiorcom ZUS. Wpływy składkowe niezmiennie utrzymywały się na wysokim poziomie, co było wynikiem dobrej sytuacji w gospodarce naszego kraju – wartości kluczowych parametrów mających wpływ na wielkość wpływów ze składek do FUS, czyli wzrost zatrudnienia i wzrost wynagrodzeń, wyniosły w sektorze przedsiębiorstw odpowiednio 2,8 proc. oraz 6,8 proc.
Na koniec września 2019 roku w ZUS było zarejestrowanych 665 602 obcokrajowców, czyli o 17 proc. więcej niż we wrześniu 2018 r. oraz o 16,8 proc. więcej w porównaniu do stanu na koniec 2018 r. W liczbie tej 58,7 proc. osób było pracownikami, niemal 3 proc. prowadziło działalność gospodarczą, a pozostali byli objęci innymi formami zatrudnienia. Największą grupę (75,1 proc.) stanowili obywatele Ukrainy – we wrześniu ich liczba wyniosła 499 601 osób, tj. o 17,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2018 r. oraz o 18,7 proc. więcej niż w grudniu 2018 r.
Największą pozycją po stronie kosztów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych są wydatki na emerytury i renty. W okresie styczeń–wrzesień wyniosły one 168,4 mld zł, co stanowi 78,8 proc. kosztów zaplanowanych na ten rok.
Przeciętne miesięczne świadczenie emerytalno-rentowe w trzech kwartałach 2019 r. wyniosło 2 252,52 zł i było wyższe o 4,7 proc. od wypłacanego w 2018 r. Najważniejszym czynnikiem wpływającym na wysokość świadczeń niezmiennie jest coroczna waloryzacja – bieżący rok jest drugim z rzędu, kiedy wskaźnik waloryzacji przekroczył poziom 102,0 proc. W marcu br. przeprowadzono waloryzację świadczeń wskaźnikiem 102,86 proc., nie mniej jednak niż o kwotę 70,00 zł.