JSW KOKS obciążył Rafako karami umownymi w związku z opóźnieniami i problemami w realizacji budowy elektrociepłowni w Radlinie. – Mając na uwadze dalszą eskalację sporów związanych z budową EC Radlin, w tym częściowe wstrzymanie z przyczyn leżących po stronie Rafako inwestycji powierzania niezbędnych dalszych prac podwykonawcom oraz ich faktycznej realizacji w Radlinie, a także ryzyka wynikające z toczącego się już postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości Rafako, zarząd JSW KOKS (...) podjął decyzję o realizacji uprawnień wynikających z zawartej umowy w zakresie obciążenia Rafako przewidzianymi w jej treści karami umownymi – poinformował JSW KOKS.
W konsekwencji wystawiono noty obciążeniowe, których sumaryczna wartość wyniosła 117 mln zł. JSW KOKS oczekuje również zwrotu 40 mln zł związanych z nierozliczonymi bezspornymi płatnościami bezpośrednimi zrealizowanymi przez JSW KOKS na rzecz podwykonawców, którzy od dłuższego czasu nie uzyskują swojego wynagrodzenia bezpośrednio od Rafako. – Zarząd JSW KOKS sygnalizuje jednocześnie, że przywołane czynności nie wyczerpują roszczeń JSW KOKS związanych z dotychczasową realizacją projektu budowy EC Radlin, a informacje te upubliczniane są wobec przywołanych wcześniej działań Rafako, w tym publicznych wypowiedzi przedstawicieli tego podmiotu, w których formułowane są niezgodne z rzeczywistością zarzuty względem spółki JSW KOKS oraz jej zarządzających – tłumaczy spółka.
Rafako w odpowiedzi wystosowało oświadczenie, podkreślając, że "scena medialna nie jest najlepszą dla prowadzenia biznesowych dyskusji i zamiast tego ponownie proponuje powrót do zerwanych przez JSW KOKS mediacji przed Sądem Polubownym Prokuratorii Generalnej, gdzie toczy się rozmowy merytoryczne i zmierza do osiągnięcia porozumienia".
Raciborska spółka analizuje zasadność naliczenia kar umownych i zgłoszenia innych roszczeń w stosunku do niej. – Na tym etapie bezspornym pozostaje konieczność zwrotu przez JSW KOKS kwot pobranych z gwarancji, co nakazał sąd. Respektowanie postanowienia sądu może być początkiem drogi do porozumienia i dokończenia inwestycji, jednak zarząd JSW KOKS niestety na razie odrzuca tę możliwość i twierdzi, że postanowienia sądu nie otrzymał – informuje Rafako. Zwraca również uwagę, że "JSW KOKS, publikując informacje na temat przyczyn spowolnienia prac na budowie, całkowicie pomija okoliczności zależne wyłącznie od swoich działań rozpoczętych 9 września 2024 r., a polegających na jednostronnym zerwaniu prowadzonych mediacji między stronami oraz bezprawnym przejęciu 55 mln zł pochodzących z zabezpieczenia należytego wykonania łączącej strony umowy w postaci gwarancji bankowej oraz kaucji pieniężnej Rafako".
Dodaje, że Sąd Okręgowy w Warszawie potwierdził bezprawność działań JSW KOKS, zobowiązując spółkę do zwrotu środków pobranych z gwarancji bankowej. Mimo tego orzeczenia JSW KOKS podjął kolejne kroki, które mogą doprowadzić do całkowitego zahamowania realizacji projektu. Rafako przypomina, że to właśnie decyzje tej spółki były bezpośrednią przyczyną złożenia wniosku o upadłość. Obecnie JSW KOKS, będąca w pełni zależna od Skarbu Państwa, obciąża dodatkowo Rafako karami umownymi. – To bezprecedensowe działanie, które nosi znamiona działania nie tylko na szkodę Rafako, ale także samej JSW KOKS. To na JSW KOKS spada odpowiedzialność za znaczące przedłużenie realizacji elektrociepłowni Radlin, która bez udziału jej generalnego wykonawcy – Rafako – jeśli nawet zostanie dokończona, to z kilkuletnim opóźnieniem. Tymczasem to kwestia ważna nie tylko dla JSW KOKS i dla bezpieczeństwa pracy samej Koksowni Radlin, ale także dla zapewnienia dostaw ciepła do mieszkańców Radlina – podkreśla Rafako.
W piśmie z 15 października JSW KOKS wyznaczył "niemożliwy do spełnienia, jednodniowy termin" zapłaty wspomnianych kwot oraz wykonanie szeregu zadań i czynności. – Taka absurdalna praktyka jest nie tylko jednoznacznie odrzucana w orzeczeniach polskich sądów, lecz również wskazuje na nieprzychylne działania JSW KOKS ukierunkowane na faktyczny zamiar zerwania współpracy z Rafako i pogrążenia naszej firmy – wskazuje Rafako.
Pełna treść oświadczenia poniżej.
fot. arch. red.
oprac. /kp/