Emigracja zarobkowa mieszkańców województwa śląskiego jest zjawiskiem powszechnym, które zintensyfikowało się po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. Wiele osób opuszcza region w poszukiwaniu lepszych warunków pracy i wyższych zarobków, głównie w krajach Europy Zachodniej, takich jak Niemcy czy Holandia. Motywacją są nie tylko pieniądze, ale także trudności na lokalnym rynku pracy, gdzie dominują sektory tradycyjnie związane z przemysłem ciężkim, który przechodzi restrukturyzację i nie oferuje już tylu miejsc pracy jak dawniej.

Ponad 13% Polaków rozważa emigrację zarobkową w najbliższym roku. To mniej o 3,6 p.p. niż rok temu. Natomiast liczba nieplanujących wyjazdu wzrosła z 58,9% do 68,4%, pozostając poniżej wartości sprzed pandemii koronawirusa, które oscylowały w przedziale 85-90%. Osób niezdecydowanych jest 18,3%, co oznacza spadek o 6,6 p.p. w ciągu roku.

Z badania GI Group wynika, że głównym powodem emigracji nadal pozostają czynniki finansowe, choć odsetek osób wskazujących na ten powód zmniejszył się o prawie 13 p.p. w porównaniu do ubiegłego roku – z 76% do 63,4%. Mniej osób deklaruje też chęć wyjazdu ze względu na lepszy standard życia i warunki socjalne za granicą – rok temu odpowiedziało tak 61%, natomiast obecnie – 40,9%. – Można przypuszczać, że wyhamowanie inflacji i wzrostu cen oraz podwyżki wynagrodzenia minimalnego mogły wpłynąć na zmniejszenie znaczenia tych czynników – tłumacza autorzy. Mniej Polaków deklaruje również chęć emigracji z powodu braku odpowiedniej pracy w Polsce (30,1%, spadek o 4,6 p.p.) oraz większego poszanowania wolności i praw obywatelskich za granicą (18,3%, spadek o 9,7 p.p.). Natomiast dla coraz większej grupy osób znaczenie ma możliwość podróżowania i zwiedzania świata (39,8%, wzrost o 4,2 p.p.) oraz bezpieczniejsze położenie geopolityczne innych krajów (16,1%, wzrost o 2,5 p.p.).

Najbardziej preferowanym krajem są Niemcy, choć zainteresowanie emigracją w tym kierunku jest mniejsze niż rok temu. Drugie miejsce, podobnie w ubiegłym roku, zajmuje Holandia. Nowością w czołówce wybieranych kierunków jest Hiszpania, która do tej pory znajdowała się na dalszych pozycjach. Zainteresowanie Wielką Brytanią jest obecnie niewielkie.

W 2023 r. dominowały plany dotyczące pobytu na trzy lub sześć miesięcy, teraz 25,8% pytanych chcących emigrować zamierza wyjechać na około pół roku. Wyjazdy roczne rozważa niecałe 24% respondentów, a na trzy miesiące chce wyjechać 17,2% pytanych. Blisko 13% zamierza wyjechać na kilka lat, a dla co dziesiątej osoby byłaby to emigracja na stałe.

fot. unsplash.com
oprac. /kp/