W minionym roku wystawiono o 0,4% więcej zaświadczeń lekarskich z tytułu choroby własnej niż w 2022 r. Najwięcej dotyczyło schorzenia układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej, jednak coraz częstszą przyczyną nieobecności są zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania.
W 2023 r. wystawiono 21,9 mln zaświadczeń lekarskich z tytułu choroby własnej osobom ubezpieczonym w ZUS. Rok wcześniej takich przypadków zarejestrowano 21,8 mln. Liczba dni absencji chorobowej z tych zaświadczeń wyniosła 237,3 mln, czyli o 0,7% mniej niż rok wcześniej. Przeciętna długość zaświadczenia to prawie 11 dni. – Z danych wyłania się obraz rosnącego udziału zwolnień krótkoterminowych oraz umiarkowanie zmniejszającej się skali zwolnień długoterminowych. To może mieć związek ze zmianami przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którymi wprowadzono zasadę kumulacji okresów zasiłkowych w przypadku relatywnie krótkich odstępów czasu między zwolnieniami lekarskimi. To ograniczyło przypadki korzystania z serii długotrwałych zwolnień, a osoby faktycznie dotknięte czasową niezdolnością do pracy skierowało ku systemowi świadczeń rehabilitacyjnych zamiast chorobowych – komentuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek Rady Nadzorczej ZUS.
Najczęstszą przyczyną absencji chorobowej były choroby układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej – stanowiły one 40,4 mln dni, czyli 17% ogółu liczby dni absencji. – Dolegliwości i schorzenia mięśniowo-szkieletowe wśród osób dorosłych są powszechne i zaliczane do chorób cywilizacyjnych, stanowiąc poważny problem w populacji ludzi pracujących. Do najczęściej występujących dolegliwości zalicza się bóle pleców, szczególnie odcinka lędźwiowego i szyjnego kręgosłupa. Problemy z tą częścią ciała są tak powszechne, że mówi się nawet o epidemii bólu pleców. Zarówno pracownik fizyczny, jak i umysłowy poddawany jest działaniu czynników generujących obciążenie układu mięśniowo-szkieletowego – wyjaśnia dr Joanna Mazur-Różycka z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego.
Na drugim miejscu znajdują się choroby układu oddechowego – 34,3 mln dni i 14,5% ogółu. Kolejna jest ciąża, poród i połóg – 33,7 mln dni i 14,2% oraz urazy, zatrucia i inne określone skutki działania czynników zewnętrznych – 31,8 mln dni i 13,4% .
Na piątej pozycji znajdują się zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania – 26,1 mln dni absencji chorobowej i 11% ogółu liczby dni absencji. W 2022 r. odnotowano 23,8 mln dni i 10%. – Niestety, dane ZUS świadczą o tym, że depresja oraz inne zaburzenia i choroby związane ze sferą psychiki są coraz częstszą przyczyną absencji chorobowych. Świadczy to o narastającym problemie społecznym, który ma również konkretny wymiar ekonomiczny oraz wpływ na rynek pracy. Pandemia COVID-19 mogła być jednym z czynników, który przyczynił się do tej sytuacji – wskazuje Łukasz Kozłowski.
fot. freepik.com
oprac. /kp/