Obecnie finalizowane są prace nad projektem dyrektywy w sprawie poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform cyfrowych. Rada z Parlamentem Europejskim prowadzą rozmowy na temat ostatecznej wersji projektu. – Pracodawcy rozumieją potrzebę dyskusji nad warunkami pracy za pośrednictwem platform cyfrowych i zwiększenie transparentności tam, gdzie jest to uzasadnione. Ale projekt unijnej dyrektywy budzi sporo zastrzeżeń związanych m.in. z dużą ingerencją w prowadzenie działalności gospodarczej – uważa Konfederacja Lewiatan.
Projekt dyrektywy jest przedmiotem szczególnego zainteresowania biznesu. Nie tylko ze względu na fakt, że jest to pierwsza inicjatywa UE w tym obszarze, ale również ze względu na daleko idące jej skutki dla krajowych rynków pracy. – Rozumiemy potrzebę dyskusji nad warunkami pracy za pośrednictwem platform cyfrowych, koniecznością zwiększenia transparentności warunków współpracy tam, gdzie jest to uzasadnione. Jednakże projekt dyrektywy budzi zastrzeżenia pracodawców – wskazuje Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Lewiatana. – Na razie trudno jednoznacznie określić do jakich podmiotów, branż dyrektywa będzie miała zastosowanie. Temat platform głównie jest kojarzony z kurierami, ale jej zakres zastosowania będzie o wiele szerszy. Jednym z kryteriów jest udostępnianie usługi, przynajmniej częściowo, na odległość za pomocą środków elektronicznych, takich jak strona internetowa lub aplikacja mobilna. Wdrożenie dyrektywy doprowadzi do zróżnicowania sytuacji osób wykonujących takie same usługi, zadania w różnych sektorach, ale różnie kształtując ich uprawnienia w zależności od sposobu organizacji współpracy. Propozycja PE eliminuje w ogóle stosowanie umów cywilnoprawnych, a w praktyce zakłada automatyczne domniemanie istnienia stosunku pracy w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą – podkreśla ekspert.
Jak zaznacza organizacja, kwestia zatrudnienia osób współpracujących z platformami jest bardziej złożona, niż wynikałoby to z przekazów medialnych. – Ocena skutków regulacji dyrektywy nie uwzględnia wzrostu kosztów usług świadczonych przez cyfrowe platformy. Usługi będą droższe i trudno dostępne. To przełoży się na sytuację współpracowników platform, jak i konsumentów. Koszty będą związane nie tylko z przekwalifikowaniem podstaw współpracy, ale ze znacznie zwiększonymi obciążeniami administracyjnymi działalności platform – tłumaczą eksperci. Wskazują też, że warto uwzględnić opinie samych zainteresowanych. Prawie 70% ankietowanych kurierów nie chce rezygnować z elastyczności dla stałych grafików, nawet gdyby hipotetycznie oznaczało to o 15% wyższe dochody. W przypadku konieczności pracy w godzinach z góry ustalonych przez pracodawcę, np. na platformie, zamiast elastycznych godzin, pracę przy dostawie mogłoby stracić nawet 250 000 kurierów. Zgodnie z badaniami 40% kurierów ma poczucie, że ich opinie nie są wysłuchiwane przez decydentów UE, a 34% ma poczucie, że lokalni decydenci ich słuchają. 82% pytanych uznaje, że dyrektywa o pracy na platformie nie powinna zmieniać niczyjego statusu z samozatrudnionego i wykonawcy na pracownika najemnego wbrew jego woli.
Zdaniem Lewiatan ustawodawca unijny powinien zapewnić maksymalną stabilność prawną funkcjonowania przedsiębiorców i zadeklarować, że osoby, które rzeczywiście prowadzą działalność na własny rachunek, nie będą objęte nowymi rozwiązaniami.
fot. freepik.com
oprac. /kp/