Pracownicy na home office mają więcej pracy, ale także więcej wolnego czasu. Są również bardziej zestresowani i łykają więcej suplementów. Wynika tak z „Raportu o dobrym samopoczuciu: Praca w domu 22” zrealizowanego przez NFON i Statista Q. Badanie zostało przeprowadzone w Polsce, Niemczech, Austrii, Włoszech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Francji i Portugalii na próbie ponad 1000 uczestników w każdym kraju.
Wyniki badań dają sprzeczny obraz relacji między pracą a wypoczynkiem. 28% respondentów twierdzi, że od początku pandemii i przejścia na home office ilość pracy do wykonania wzrosła, a dla ponad 25,2% zwiększyła się także liczba godzin pracy. Jednocześnie 36% deklaruje, że zyskało lepszą równowagę między pracą a życiem prywatnym oraz więcej czasu dla rodziny i przyjaciół. – Oczywiście ludzie mogą pracować więcej i jednocześnie mieć więcej wolnego czasu. Już sama eliminacja długich dojazdów i ogólnie bardziej elastyczne planowanie dnia może sprawić, że przy dobrej organizacji można mieć więcej czasu dla siebie. Inne pozytywne dane wynikające z ankiety pokazują, że ponad 29,4% badanych spędza więcej czasu na ćwiczeniach, tyle samo respondentów zdrowiej się odżywia – komentuje Christian Montag, profesor psychologii molekularnej.
Praca w domu dla 37% wiąże się ze stresem. Chodzi m.in. o stałą dostępność dla pracodawcy (19,7%) i słabe połączenie z Internetem (17,2%), najbardziej stresującymi czynnikami są jednak brak komunikacji ze współpracownikami (35,3%) i brak oddzielenia życia prywatnego od zawodowego (30,3%). – Europejskie firmy muszą zdawać sobie sprawę, że cyfryzacja i psychologia są ze sobą powiązane. W erze cyfrowej dyskusje na temat wypalenia zawodowego lub technostresu nabierają coraz większego znaczenia. Ponad 20% badanych cierpi na technostres związany m.in. z kłopotami technicznymi, takimi jak awarie routerów, nieodpowiedni sprzęt, problemy z bateriami i inne – alarmuje Christian Montag.
W grupie badanych pracujących z domu 34,4% stwierdza, że od początku pandemii zażywało suplementy bez recepty jak melatonina, legalne produkty konopne czy ekstrakty roślinne w celu poprawy samopoczucia, 18,2% w celu zwiększenia koncentracji, a 13,4% do wspierania regeneracji. – Pandemia jest do dziś czynnikiem stresującym, który przejawia się w słabszym samopoczuciu psychicznym wielu osób – 28,9% respondentów stwierdziło, że ich zadowolenie z życia pogorszyło się w porównaniu do czasów sprzed pandemii. Jak pokazuje obecne badanie, niektórzy pracownicy uciekali się do stosowania różnych suplementów bez recepty. W szczególności niepokojące jest spożycie melatoniny. Sen jest naturalnym procesem, który nie powinien być sztucznie regulowany – zaznacza Christian Montag.
Pracownicy planują zmiany, aby doprowadzić do uzyskania work-life balance. 33% pytanych ma zamiar dążyć do wyraźniejszego rozgraniczenia między życiem prywatnym a zawodowym, a 20,9% chce się rozwijać. Ponadto pojawia się pewna gotowość do pracy podczas choroby i lub urlopu – 38,3% uważa, że praca w domu jest zaletą, ponieważ można pracować pomimo choroby, a tylko 26,2% twierdzi, że nie będzie dostępna dla swojego pracodawcy nawet podczas urlopu.
fot. freepik.com
oprac. /kp/