Przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach w lipcu 2022 r. wzrosło o 15,8% rok do roku i wynosiło 6778,63 zł brutto. To zaskoczenie, ponieważ ekonomiści oczekiwali, że w lipcu urosło o 13,3% rok do roku. To także nowy rekord w ujęciu nominalnym – dotychczasowy to 6665,64 zł z marca tego roku. Dane podał Główny Urząd Statystyczny.
Tempo wzrostu płac w lipcu jest dużo wyższe nie tylko od prognoz, ale także od wyniku za czerwiec, gdy spowolniło do 13%. W ujęciu miesięcznym przeciętne wynagrodzenie w lipcu wzrosło o 3,4%. Jak podają ekonomiści, o przebiciu prognoz i przyśpieszeniu dynamiki zadecydować mogły czynniki jednorazowe, głównie premie w spółkach górniczych.
W ostatnich kilku latach miesięczne przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw, czyli w firmach zatrudniających co najmniej 10 osób, rosło po około 5-7% rok do roku. Od 2021 r. przyśpieszyło do 10%, a w tym roku dotarło nawet do rekordowych 14,1% w kwietniu. To oznacza, że wzrost płac był wtedy wyraźnie wyższe od inflacji, więc realne wynagrodzenia rosły – statystycznie za pensję można było więcej kupić. Od kwietnia tempo wzrostu płac spada, a inflacja cały czas rośnie. W lipcu wskaźnik inflacji konsumenckiej w Polsce wzrósł do 15,6% rok do roku z 15,5% w czerwcu. Jeszcze rok temu wynosił 4-5%.
Zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ujęciu miesięcznym wzrosło w lipcu o 0,2% i wyniosło 6 508 300 etatów. W porównaniu rok do roku zwiększyło się o 2,3%, czyli nieco mocniej niż prognozowano (2,1%). Najbardziej zatrudnienie wzrosło w zakwaterowaniu i gastronomii, budownictwie oraz transporcie, co związane jest z sezonowym wzrostem zapotrzebowania na pracowników w tych sektorach w miesiącach letnich.
fot. unsplash.com
oprac. /kp/