W maju liczba ofert pracy dla obcokrajowców wzrosła średnio o 35-40%. Największy wzrost zapotrzebowania odnotowano w produkcji spożywczej, handlu, logistyce i e-commerce.
Według danych Centrum Analitycznego agencji zatrudnienia Gremi Personal specjalizującej się w zatrudnianiu cudzoziemców największy wzrost liczby ofert zatrudnienia odnotowano w branży produkcji spożywczej (+15%) oraz handlu, logistyce i e-commerce (+10%).
– Najwięcej ofert mamy obecnie na stanowiska produkcyjne i magazynowe w branżach spożywczej, logistycznej oraz w przetwórstwie. Pandemia nauczyła Polaków zakupów online na masową wręcz skalę – nieprzerwanie pracowników szukają firmy związane z logistyką, magazynowaniem i e-commerce. Ale i w handlu ruch jest jak zwykle duży, szczególnie przed sezonem długich weekendów, +grillowym+ i wakacyjnym – skomentowała Anna Dzhobolda z Gremi Personal.
Z obserwacji agencji wynika, że najszybciej rośnie liczba ofert dla mężczyzn - o prawie 20%. Jak zaznaczono, trend zmniejszenia się liczby mężczyzn z Ukrainy na polskim rynku pracy jest nadal mocny. Zdaniem agencji niedobory kadrowe nasilą się w najbliższych tygodniach wraz ze zwiększonym popytem na pracowników sezonowych. Wtedy firmy odczują brak nie tylko ok. 80-100 tys. Ukraińców, którzy po wybuchu wojny wyjechali, by bronić swojego kraju, ale też setek tysięcy sezonowych pracowników z Ukrainy, którzy w tym roku nie przyjadą do Polski.
Część wakatów można wypełnić zatrudniając uchodźczynie z Ukrainy – wiele firm stara się dostosować dla nich stanowiska zajmowane wcześniej przez mężczyzn.
fot. unsplash.com
oprac. /kp/