Pandemia koronawirusa przyspieszyła cyfryzację, zmieniając model pracy na zdalny lub hybrydowy. W wielu branżach stało się to normą - i takie też są oczekiwania pracowników.
– Praca zdalna rok do roku cieszy się coraz większym zainteresowaniem, a globalna pandemia miała na to ogromny wpływ. Z naszych badań wynika, że ok. 30% kandydatów aplikujących do sektora call center, SSC, BPO rezygnuje już z podjęcia pracy na początkowym etapie rekrutacji w momencie, kiedy dowiaduje się, że nie możliwości pracy zdalnej – komentuje Marta Czech, Business Unit Manager w Instytucie Rozwoju Kapitału Ludzkiego, firmie rekrutacyjno-szkoleniowej zajmującej się pośrednictwem pracy i doradztwem personalnym.
Zdaniem ekspertki ten trend będzie w dalszym ciągu zyskiwać na znaczeniu. I to niezależnie od kolejnych fali pandemii. – Nasze badania czerpiemy z analiz aktualnych procesów rekrutacyjnych. Zestawiając dane z 2021 r. do roku poprzedniego, obserwujemy, że liczba osób aplikujących na ofertę pracy w momencie, kiedy pojawiła się możliwość pracy zdalnej, wzrosła o 40 pkt. procentowych. Instytut Rozwoju Kapitału Ludzkiego miesięcznie prowadzi około 40 procesów dla naszych klientów i obserwujemy, że coraz częściej pracodawcy decydują się na pracę zdalną, aczkolwiek wielu z naszych klientów jeszcze cały czas w obawie o spadek efektywności swojego przedsiębiorstwa umożliwia tylko pracę stacjonarną – mówi Marta Czech.
Z raportu The Adecco Group wynika, że 74% pracowników uważa połączenie pracy biurowej i zdalnej za najlepsze rozwiązanie. Z kolei dane Mercer, firmy doradczej m.in. z obszaru wynagrodzeń i świadczeń pracowniczych, pokazują, że w 2020 r. pracodawcy ocenili wpływ pracy zdalnej na produktywność pracowników pozytywnie – potwierdziło to 25% polskich respondentów, a 5% określiło ten wpływ jako negatywny.
Praca zdalna niesie za sobą szereg korzyści dla obu stron rynku pracy. Przede wszystkim to duża oszczędność czasu i pieniędzy. Pracodawca nie inwestuje w wynajem powierzchni biurowej i przygotowanie miejsca pracy, natomiast pracownik oszczędza na dojazdach do miejsca pracy. Ponadto pracodawcy mogą wybierać spośród kandydatów z całego świata, a szukający pracy - aplikować do międzynarodowych korporacji, do których być może wcześniej nie mieli okazji się dostać.
– Dużą korzyścią dla pracownika jest również elastyczny czas pracy ustalony z pracodawcą. Jest w stanie sam zorganizować sobie, kiedy będzie realizował zadania. Dzięki pracy zdalnej pracownicy narażeni są na mniejszy stres. Wiadomo, że praca zdalna wiąże się z wieloma obawami i negatywnym wpływem, który możemy obserwować w przypadku budowania zespołów i w przypadku np. twórczych dyskusji, burzy mózgów, wymiany informacji. To na pewno wyzwanie dla pracodawców, ale nie jest to obszar, którego nie można byłoby również ułożyć – mówi Marta Czech.
fot. pexels.com
oprac. /kp/