• +48 502 21 31 22

Nowe normy jakości powietrza w UE. Polska pod presją

W Polsce na 136 miejscowości, w których mierzone jest stężenie PM2.5, tylko w sześciu są spełnione nowe normy.

Nowe normy jakości powietrza w UE. Polska pod presją

W 2021 r. pyły zawieszone PM2.5 odpowiedzialne były za 253 tys. zgonów w Unii Europejskiej, głównie z powodu chorób serca, natomiast tlenki azotu wytwarzane głównie w silnikach spalinowych – za 52 tys. zgonów. W Polsce zanieczyszczenia powietrza zabija ponad 40 tys. osób rocznie – wynika z danych Europejskiej Agencji Środowiska. Obecne europejskie normy jakości powietrza, ustalone przed dwudziestu laty, nie uwzględniają badań, które wykazały, że nawet niewielkie stężenia zanieczyszczeń powietrza mają szkodliwy wpływ na zdrowie człowieka. Opierając się na nowszych danych, Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała w 2021 r. nowe rekomendacje, które są o wiele bardziej restrykcyjne od przepisów obowiązujących w UE. 14 października Komisja Europejska przyjęła nowe unijne normy jakości powietrza, które wprawdzie nie spełniają jeszcze tych rekomendacji, ale są dużo bardziej wymagające od dotychczasowych. Zmiana oznacza m.in. obniżenie dopuszczalnych wartości zanieczyszczeń: pyłów PM 2.5 średniorocznie z 20 do 10 ug/m³, PM10 z 40 na 20 ug/m³ i tlenków azotu z 40 na 20 ug/m³. Pojawiły się również, nieobecne wcześniej, dobowe limity stężenia PM2.5 – 25 ug/m³.

– To dobra wiadomość dla mieszkańców naszego kraju. Polska, jako jedno z państw z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem, będzie musiała podjąć znaczący wysiłek, żeby dostosować się do nowych regulacji w ciągu najbliższych lat. W Polsce stężenie PM2.5 mierzymy w 136 miejscowościach, ale tylko w 6 z nich spełnione są nowe normy. Podniesienie standardów czystości powietrza oznacza przede wszystkim konieczność przyspieszenia wymiany "kopciuchów". Oznacza to, że program "Czyste Powietrze", który dotuje wymianę takich starych urządzeń powinien działać na jeszcze większą skalę. Dobra wiadomość jest taka, że w ostatnich latach w Polsce liczba tych starych, pozaklasowych kotłów zmalała o milion sztuk. Niestety – wciąż ponad dwa miliony takich kotłów zanieczyszcza powietrze, ale już teraz widzimy pozytywny wpływ wymiany kotłów w Polsce. Stężenia pyłów zawieszonych PM10, PM2.5 i rakotwórczego benzo(a)pirenu powoli spadają, a zimowy smog jest coraz słabszy – komentuje Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

Zgodnie z analizą Europejskiego Centrum Czystego Powietrza Polska może osiągnąć cele nowej dyrektywy – pod warunkiem skutecznego wdrożenia przepisów antysmogowych. Chodzi m.in. o eliminację z domowego ogrzewania starych kotłów na węgiel i drewno, czyli tzw. kopciuchów. Istotny jest więc dalszy rozwój programu "Czyste Powietrze", który powinien zapewnić jeszcze większe wsparcie finansowe dla wymiany starych kotłów i termomodernizacji budynków. W dużych miastach konieczne jest również wprowadzenie rozwiązań ograniczających zanieczyszczenie powietrza pochodzące z transportu, takich jak rozbudowa komunikacji publicznej, tworzenie stref czystego transportu czy podwyższenie akcyzy na najbardziej emisyjne pojazdy. – Nasze dwuletnie badania pokazują, że wdrażając obowiązujące uchwały antysmogowe, możemy jako kraj spełnić nowe normy. Czystym powietrzem ma szansę oddychać nawet 29 mln Polaków – to niebagatelna szansa, która jest w naszym zasięgu – wskazuje Dominika Mucha, wiceprezeska ECAC.

grafika: Polski Alarm Smogowy

fot. unsplash.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka