W listopadzie na 50 największych portalach rekrutacyjnych w Polsce pojawiło się 233,1 tys. nowych ogłoszeń o pracę. To mniej o 22% w porównaniu do analogicznego miesiąca 2022 r., a także największy spadek rok do roku od prawie trzech lat. Ostatni raz większy spadek – o 23% – odnotowano w styczniu 2021 r.
Jak pokazuje najnowszy raport firmy Grant Thoronton, średnia krocząca z ostatnich trzech miesięcy spadła w listopadzie z -14% do -19%. To najniższa trzymiesięczna średnia od czasów pandemii, a dokładnie od lutego 2021 r. – Po okresie stabilizowania się sytuacji na polskim rynku pracy w okresie od wiosny 2022 r. do lata 2023 r. ponownie mierzymy się z wyraźną tendencją spadkową popytu na pracowników. Pogłębiający się spadek liczby ofert pracy może być odsuniętym w czasie efektem wysokich kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw w polskiej gospodarce: energii, transportu i pracy – tłumaczą autorzy. Dodają, że pracodawcy długo unikali zwolnień, jednak utrzymujące się od ponad dwóch lat wysokie koszty zmuszają część firm do redukcji, m.in. właśnie z nowych rekrutacji.
W raporcie wskazano też, że 233 tys. nowych ofert pracy, które opublikowano w listopadzie, jest kolejnym wynikiem poniżej ścieżek z 2022, 2021 i 2019 r. – Od kwietnia ścieżka z liczbą ofert pracy za 2023 r. niemal zawsze znajdowała się poniżej analogicznej ścieżki z 2019, 2021 i 2022 r. Wyjątek stanowił odczyt z maja 2023 r., kiedy to liczba ofert delikatnie przebiła wynik z 2022 i 2021 r. We wrześniu tego roku liczba ofert pracy wyraźnie obniżyła się wobec ścieżek z poprzednich lat i utrzymuje taki stan do teraz. W listopadzie na portalach rekrutacyjnych zamieszczono 233 tys. ogłoszeń o pracę, co kształtuje ścieżkę o kilkadziesiąt tysięcy poniżej poziomów z analogicznego miesiąca w zeszłym roku (298 tys.), 2021 r. (308 tys.) i 2019 r. (267 tys.) – wskazują autorzy.
Ich zdaniem spadek liczby ofert pracy w listopadzie względem października i września nie powinien jednak szczególnie niepokoić, ponieważ o tej porze roku takie spadki są normą. – Niepokojące może być jednak to, że w tym roku spadek zaczął kształtować się już od września. Już teraz ofert na rynku pracy jest znacznie mniej niż w tym samym okresie w poprzednich latach, a jeśli tendencja spadkowa utrzyma się w grudniu, to na koniec roku możemy doświadczyć rekordowo niskiej liczby nowych ogłoszeń o pracę, być może nawet niższej niż w grudniu pandemicznego roku 2020 – oceniają.
fot. freepik.com
oprac. /kp/