Coraz więcej prądu w polskiej sieci pochodzi z odnawialnych źródeł energii. W 2022 r. mikroinstalacje wprowadziły do sieci dystrybucyjnych prawie 5,8 TWh energii, czyli o 109% więcej niż rok wcześniej. W 2019 r. moc zainstalowana mikroinstalacji OZE przekroczyła 1 GW. Od tego czasu moc zainstalowana wzrosła dziewięciokrotnie, do 9,3 GW.

Mikroinstalacje to kategoria obejmująca najmniejsze instalacje OZE. Zgodnie z definicją ustawową to instalacje odnawialnych źródeł energii o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 50 kW przyłączone do sieci elektroenergetycznej o napięciu znamionowym niższym niż 110 kV albo o mocy osiągalnej cieplnej w skojarzeniu nie większej niż 150 kW, w której łączna moc zainstalowana elektryczna jest nie większa niż 50 kW. Mikro i małe instalacje OZE korzystają z preferencji związanych z ułatwieniem formalności jak np. łatwiejsze przyłączenie do sieci, brak konieczności uzyskania koncesji, zwolnienie małych instalacji z kosztów bilansowania handlowego itp. czy specjalnych mechanizmów wsparcia przy sprzedaży energii.

Jak poinformował Urząd Regulacji Energetyki, na koniec 2022 r. do sieci elektroenergetycznych przyłączonych było ponad 1,2 mln mikroinstalacji, których łączna moc zainstalowana wyniosła ponad 9,3 GW, z czego 99% z nich to instalacje fotowoltaiczne. W całkowitej liczbie mikroinstalacji dominują te użytkowane przez prosumentów. Jednocześnie instalacje prosumenckie obejmują 96% ogółu mocy zainstalowanej w mikroinstalacjach.

– Dane prezentowane w naszym najnowszym raporcie jednoznacznie wskazują, że generacja energii w zielonych mikroźródłach od kilku lat przyrasta w ogromnym tempie. Znaczenie tego rodzaju rozproszonych źródeł wytwórczych w naszym kraju będzie coraz większe, szczególnie w kontekście transformacji energetycznej i budowy nowej architektury rynku energii, w której pożądane jest wytwarzanie i zużywanie energii na poziomie lokalnym. Jednak wprowadzenie takiej mocy mikroinstalacji do systemu elektroenergetycznego wymaga pilnego dostosowania infrastruktury sieciowej – podkreślił prezes URE Rafał Gawin.

fot. freepik.com
oprac. /kp/