Z danych Eurostatu podsumowujących 2021 r. wynika, że Polacy są jednym z najdłużej pracujących narodów w Unii Europejskiej. Średni tygodniowy czas pracy wyniósł tutaj 39,7 godzin. Dłużej pracowali tylko Grecy (średnia 40,1 godzin) i Rumuni (39,8 godzin). Średnia dla wszystkich krajów członkowskich wyniosła 36,2 godzin pracy tygodniowo. Najkrócej w Unii Europejskiej, bo poniżej 36 godzin tygodniowo, pracują Szwedzi (35,4 godzin), Irlandczycy (35,8 godzin), Francuzi (35,8 godzin) i Luksemburczycy (35,8 godzin). Oczekiwania polskich pracowników są jednak jasne i zdecydowana większość z nich chce pracować krócej – czy to przez skrócenie dnia albo tygodnia pracy, czy przez dodatkowe dni wolne w roku.
– W Polsce w porównaniu do krajów Unii Europejskiej pracujemy długo, choć warto pamiętać, że jeszcze nie tak dawno standardem była praca w soboty. To się zmieniło i wiele wskazuje na to, że czas pracy globalnie będzie się skracał. Konsekwencją może być właśnie czterodniowy tydzień pracy. W Polsce jest to jeszcze na razie perspektywa długoterminowa i na pewno nie obejmie ona całego rynku pracy. Widać jednak, że nasi pracownicy uważają tę ideę za atrakcyjną i chcą docelowo pracować mniej – podkreśla Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, założyciel Personnel Service SA.
Z "Barometru Polskiego Rynku Pracy" Personnel Service wynika, że dla pracowników po dwóch latach funkcjonowania w pandemii priorytetem jest zdrowie. 35% przyznaje, że z wszystkich dostępnych na rynku benefitów pracowniczych najbardziej chciałaby otrzymać od pracodawcy rozbudowany pakiet opieki medycznej. Wizja skróconego dnia czy tygodnia pracy lub wydłużenia urlopu jest atrakcyjna w sumie dla 80% Polaków. Najbardziej zachęcająco brzmi dla pracowników czterodniowy tydzień pracy, za którym opowiada się 29% osób. Na drugim miejscu są dodatkowe dni wolne w roku, które zadowolą 28% pracowników, a 23% zatrudnionych za optymalne uznaje skrócenie dnia pracy o jedną godzinę dziennie.
Mniej popularne benefity wśród polskich pracowników, na które wskazuje mniej niż co piąta osoba, to: home office przez 2-3 dni w tygodniu (15%), szkolenia online (13%), dofinansowanie do zdalnych form rozrywki, jak np. Netflix (11%), doradztwo podatkowe z zakresu Polskiego Ładu (10%). Najmniej atrakcyjne dla pracowników jest wsparcie psychologiczne, którego oczekuje 9% osób. Urlop menstruacyjny wskazało 5% pracowników.
fot. unsplash.com
oprac. /kp/