Pandemia koronawirusa miała przyspieszyć automatyzację pracy. Połowa przedsiębiorców twierdzi jednak, że automatyzacja w ich branży w ciągu ostatnich dwóch lat nie przyspieszyła. Wpłynęły na to m.in. zamrożone inwestycje i przerwane łańcuchy dostaw.
Z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że podczas gdy rok temu 38% przedsiębiorców uważało, że w ich branży przyspieszyła automatyzacja, w tym roku taką opinię wyraża już 32% firm. Najlepiej jest pod tym względem w logistyce (67%) i IT (59%), a także w średnich przedsiębiorstwach (38%; w małych jest to 29% i 28% w dużych). Brak zmian w zakresie technologii w swojej branży deklaruje co drugi przedsiębiorca. Chodzi głównie o sektor HoReCa (80%), budownictwo (73%) oraz handel (53%). Przyspieszającej automatyzacji w pandemii nie zauważyło 90% właścicieli z województwa podlaskiego oraz 80% z województwa zachodniopomorskiego.
- Kurs na automatyzację firmy obrały już dawno temu, ale proces modernizacji przez minione dwa lata mocno nie przyspieszył. Przedsiębiorcy, którzy działali w warunkach niepewności, zamrażali inwestycje i skupiali się na rozwiązywaniu najbardziej namacalnych problemów związanych m.in. z przerwanymi łańcuchami dostaw, brakiem produktów i surowców czy ich rosnącymi cenami. Nie można mieć jednak wątpliwości, że rynek pracy się zmienia, a technologia odpowiada za gros tych przemian. Przypomnę analizę Pearson, z której wynika, że 20% zawodów zniknie całkowicie, a 70% ulegnie mniejszym lub większym zmianom. Firmy i pracownicy powinni się na to przygotować – komentuje Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, założyciel Personnel Service.
20% firm przyznaje, że aktualnie wdraża rozwiązania z zakresu automatyzacji lub robotyzacji, 17% planuje to w niedalekiej przyszłości, a 19% obecnie nie planuje, ale nie wyklucza tego w kolejnych latach. Jakiegokolwiek planu automatyzowania działań w firmie nie ma 33% przedsiębiorców.
Zdecydowanymi liderami technologicznej rewolucji są duże firmy, wśród których co trzecia stawia na automatyzację. W grupie małych przedsiębiorstw podobne działania realizuje tylko 9% z nich. - Nastawienie do automatyzacji zależy od wielu zmiennych. Z większym entuzjazmem do tego tematu podchodzą przedsiębiorstwa o liczniejszej załodze. Już 4 z 10 przedstawicieli średniej firmy oraz co czwarty przedstawiciel dużej wskazuje, że jego przedsiębiorstwo jest raczej przygotowane do zwiększenia nakładów na robotyzację. W przypadku małych firm aż 60% nie jest gotowa na taki krok. Warto jednak pamiętać, że zwiększenie poziomu automatyzacji mniejszej firmy w dłuższej perspektywie może mieć najlepsze efekty w postaci m.in. wzrostu biznesu, poprawy jakości działań, a tym samym zwiększenia konkurencyjności - podkreśla Krzysztof Inglot.
Co drugi pracodawca zakłada redukcję etatów wynikającą z automatyzacji. Szkolenia z zakresu obsługi nowych systemów i maszyn planuje natomiast 44% firm, a 21% przekwalifikuje osoby, którym robot zabierze pracę.
fot. unsplash.com
oprac. /kp/