2 czerwca minęło 160 lat od powstania uzdrowiska w Jastrzębiu-Zdroju. – Gdyby nie ryzyko, jakie 160 lat temu podjął młody hrabia Feliks von Königsdorff, być może niewielka śląska wieś nie urosłaby do rangi znanego i docenianego w świecie uzdrowiska. A wszystko zaczęło się od poszukiwania... węgla – podkreślał przy okazji rocznicy Urząd Miasta Jastrzębie-Zdrój.
W latach 50. XIX w. podczas przeprowadzania odwiertów we wsi Jastrzębie Dolne poza węglem natrafiono na słoną wodę. Kiedy analizy wykazały, że to nie złoża soli kamiennej, zniechęcony właściciel sprzedał majątek. Okoliczni mieszkańcy zaczęli jednak zauważać pozytywny wpływ wody na swoje zdrowie. Pogłoski o jej leczniczym działaniu dotarły też do mieszkającego pod Wrocławiem Feliksa von Königsdorffa. To właśnie on zaufał jastrzębskiej solance i nie bał się konkurencji ze strony znanych, niemieckich kurortów. 2 czerwca 1861 r. jastrzębskie uzdrowisko oficjalnie rozpoczęło swoją działalność.
– W 1861 roku kurort odwiedziło 108 osób, choć słowo kurort jest trochę na wyrost. Aż trudno uwierzyć, że w tym pierwszym sezonie kuracjusze kąpali się w prowizorycznych łaźniach, a nocowali na kwaterach u miejscowych gospodarzy. Sytuacja uległa zmianie w kolejnych latach, kiedy staraniem właściciela uzdrowiska wybudowano pensjonaty i Nowe Łaźnie z marmurowymi wannami – opowiada Mariusz Boratyn, kierownik Galerii Historii Miasta.
Początki były skromne. W parku stanął pensjonat Szwajcarka, łaźnie i pijalnia wód. Mimo to zainteresowanie było większe niż możliwości uzdrowiska – wzdłuż Paulastrasse, czyli dzisiejszej ul. 1 Maja, pojawiały się kolejne prywatne hotele i pensjonaty. Won Königsdorffowi zabrakło jednak środków na dalszy rozwój zdroju. W 1868 r. sprzedał majątek Spółce Akcyjnej z Wrocławia za 25 000 talarów i poświęcił się polityce. Choć uzdrowisko przestało działać w 1994 r., pamięć o nim wciąż pozostaje żywa za sprawą zabytkowego Parku Zdrojowego i jego obiektów. – Z pierwszych lat uzdrowiska zachował się tylko jeden eksponat, ale za to jaki! To marmurowa wanna z łaźni wybudowanych w 1862 r. Waży ok. 600 kg i jest prawdopodobnie jedynym takim eksponatem w Polsce – mówi Marcin Boratyn.
W 160-lecie uzdrowiska na placu przy fontannie ustawiono pięć palm, które zagoszczą w parku na stałe – ponieważ są odporne na niewielkie przymrozki, będą rosły w nim od wiosny do późnej jesieni. Mają one wysokość od 3,6 m do 4 m. – Sprowadzenie palm do parku to ukłon w stronę uzdrowiskowej tradycji – przed wojną ogromną popularnością cieszyła się palma rosnąca przed budynkiem Łazienek II. Zachowały się również pocztówki prezentujące palmę, która jeszcze na przełomie lat 60. i 70. znajdowała się przed pijalnią wód – tłumaczy UM.
Aktualnie w Parku Zdrojowym odbywają się wydarzenia kulturalne, jest to także miejsce spacerów i wypoczynku mieszkańców Jastrzębia-Zdroju. W górnej części można znaleźć zabytki z czasów uzdrowiska. Najbardziej okazałym jest Dom Zdrojowy, znajdują się tam też m.in. Galeria Historii Miasta, pijalnia wód, tzw. Masnówka i muszla koncertowa. Dolną część charakteryzuje bujna roślinność i liczne ścieżki, które prowadzą między stokami jaru.
fot. Angelika Firla
oprac. /kp/