Zadbaj o bezpieczeństwo i zrób przegląd w Stacji Kontroli Pojazdów MADAG

W świadomości wielu kierowców wciąż pokutuje przekonanie, że okresowy przegląd auta jest im potrzebny tylko do uzyskania stosownego wpisu w dowodzie rejestracyjnym. Nic bardziej mylnego! Podczas weryfikacji stanu technicznego pojazdu, diagnosta przede wszystkim ocenia, czy poruszanie się badanym samochodem jest bezpieczne, nie stanowi on zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego oraz nie jest uciążliwy dla środowiska. Dlatego właśnie kierowcy zobligowani są do uiszczenia opłaty na stacji diagnostycznej za każde wykonane badanie - również te, które zakończyło się wynikiem negatywnym.

O zmianach, jakie pod koniec ubiegłego roku wprowadzone zostały w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów, porozmawialiśmy z ekspertem Marianem Cyronem, kierownikiem Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów MADAG w Raciborzu.


13 listopada 2017 roku uruchomiony został system CEP 2.0. Co to oznacza z perspektywy użytkownika pojazdu?

Marian Cyron (OSKP MADAG): Przed wprowadzeniem modernizacji systemu, użytkownik pojazdu przyjeżdżał na okresowy przegląd techniczny, a diagnosta sprawdzał auto zgodnie z rozporządzeniem w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów. Badanie to kończyło się wynikiem pozytywnym lub negatywnym, a po jego wykonaniu - pobierana była opłata...


I to właśnie uiszczenie należności dopiero po wykonaniu usługi rodziło problemy?

Marian Cyron (OSKP MADAG): Niestety, tak. Na tym polu dochodziło do niepotrzebnych spięć. Czasami zdarzało się, że właściciel pojazdu, słysząc, że wynik przeglądu jest negatywny, wyrywał dowód rejestracyjny... i odjeżdżał. Bywało też tak, że to diagnosta, dla świętego spokoju, oddawał dokumenty, bo nie chciał się narażać kierowcy... Tymczasem statystyki pokazują, że w Polsce więcej samochodów przechodzi pozytywnie przegląd już za pierwszym badaniem, niż ma to miejsce u naszych zachodnich sąsiadów - mimo tego, że ich pojazdy są o wiele młodsze, a infrastruktura drogowa - w o wiele lepszym stanie.


Jeśli więc nie sam wynik okresowego badania technicznego, to co jest najważniejszą informacją dla właściciela badanego pojazdu?

Marian Cyron (OSKP MADAG): Celem badania jest przede wszystkim sprawdzenie stanu technicznego pojazdu i zweryfikowanie, czy można się nim bezpiecznie poruszać, czy nie stanowi zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego oraz nie jest uciążliwy dla środowiska.


Jak obecnie wygląda przeprowadzenie badania technicznego na stacji diagnostycznej?

Marian Cyron (OSKP MADAG): Badanie techniczne przeprowadza się po uiszczeniu opłaty. Następnie diagnosta pobiera dane dotyczące pojazdu z systemu online i weryfikuje je ze stanem faktycznym. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo trwa to trochę dłużej, niż przed modernizacją systemu... dlatego na naszej stacji właścicielom pojazdów w międzyczasie serwujemy darmową kawę. :)

Po wprowadzeniu danych do systemu, w zależności od stanu technicznego pojazdu, badanie kończy się wynikiem pozytywnym lub negatywnym... I tutaj pojawia się kolejna nowość, szczególnie istotna dla pewnej grupy osób, które zamiast naprawiać wykryte usterki - wolały poszukać innej, mniej skrupulatnej stacji diagnostycznej. Zarówno wynik badania, jak i wszystkie usterki wprowadzane są do systemu, do którego wgląd mają również inne stacje diagnostyczne w kraju. Takie rozwiązanie służyć ma ukróceniu tzw. "turystyki przeglądowej".


Co zatem powinien zrobić kierowca, którego pojazd nie przejdzie badania z wynikiem pozytywnym?

Marian Cyron (OSKP MADAG): Właściciel pojazdu, od dnia wykonania przeglądu, ma 14 dni na naprawę wykrytej usterki. Jeśli zmieści się w przewidzianym w przepisach prawa czasie, na stacji dodatkowo zapłaci tylko za każdą badaną kolejny raz usterkę. Niestety jednak, po upływie 14 przepisowych dni za badanie techniczne ponownie pobierana będzie już cała opłata.


Co jeszcze chciałby Pan powiedzieć kierowcom planującym wykonanie okresowego badania technicznego swojego pojazdu?

Marian Cyron (OSKP MADAG): Chciałbym zaapelować do kierowców o wzajemne zrozumienie. Najważniejsze jest bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego, a my, diagności, jesteśmy przede wszystkim właśnie po to, by wasz pojazd bezpiecznie dowiózł was do celu.