• +48 502 21 31 22

Kierowco - ubiegaj się o odszkodowanie!

Podmiot odpowiedzialny za stan nawierzchni drogi musi liczyć się z tym, że niefortunne wykonanie lub zaniedbanie bądź zaniechanie wykonania prowadzi do tego, że za zaistniałą szkodę poszkodowany może go pociągnąć do odpowiedzialności i domagać się rekompensaty na drodze cywilnoprawnej.

Kierowco - ubiegaj się o odszkodowanie!

    W nietypowych sytuacjach na drodze, kiedy kierowca – wskutek uszkodzonej bądź nierównej nawierzchni –  rozbije samochód , np. wjeżdżając w dziurę, nie jest zdany na łaskę bądź niełaskę losu. Jemu też należy się odszkodowanie, mimo że nie wykupił ubezpieczenia AC. W przypadku uszkodzenia samochodu wskutek chociażby najechania na dziurę odpowiedzialność za szkodę ponosi zarządca drogi, a pośrednio i jego ubezpieczyciel na zasadzie winy, na co wskazuje art. 415 kodeksu cywilnego o obowiązku naprawienia szkody.
    Do stwierdzenia odpowiedzialności za szkodę konieczne jest wystąpienie kilku przesłanek, dzięki którym można domagać się rekompensaty od podmiotu odpowiedzialnego za stan nawierzchni lub zaniechanie dopełnienia obowiązków bądź niefortunne wykonanie drogi.   
    Do wspomnianych przesłanek należy zaliczyć:
    1. Zaistnienie szkody; chociażby złamanie felgi wskutek wjechania w "dziurę" na drodze, złamanie kończyny na skutek poślizgnięcia się na oblodzonej nawierzchni lub chodniku.
    2. Szkoda taka musi być spowodowana działaniem bądź zaniechaniem działania, z którym ustawa wiąże obowiązek odszkodowawczy (wskutek zaniedbań ze strony podmiotu odpowiedzialnego za stan dróg, nienaprawienia ubytku na jezdni lub też zaniechania usunięcia oblodzonej pokrywy chodnika).
    3. Powinien istnieć związek przyczynowy zachodzący pomiędzy szkodą a działaniem bądź zaniechaniem, z którym ustawa właśnie wiąże obowiązek odszkodowawczy (uszkodzenie pojazdu musi być wywołane ubytkiem bądź koleiną na jezdni, czyli działanie na zasadzie przyczyna - skutek). Inny przykład to złamanie kończyny wskutek niefortunnego upadku na zasypanym śniegiem lub oblodzonym chodniku. W tym przypadku mamy do czynienia z zaniechaniem usunięcia pokrywy śnieżnej z chodnika lub jezdni.
    Podmiot odpowiedzialny za stan nawierzchni drogi musi liczyć się z tym, że niefortunne wykonanie lub zaniedbanie bądź zaniechanie wykonania prowadzi do tego, że za zaistniałą szkodę poszkodowany może go pociągnąć do odpowiedzialności i domagać się rekompensaty na drodze cywilnoprawnej. Ciężar udowodnienia okoliczności zaniechania lub niedopełnienia obowiązków przez zobowiązanego zarządcę drogi spoczywa, zgodnie z art. 6 kc, na poszkodowanym, który dochodzi odszkodowania. Poszkodowany powinien w takim przypadku zgromadzić materiał dowodowy z miejsca zdarzenia, w którym on sam doznał uszczerbku na zdrowiu lub uszkodzeniu uległ jego pojazd. Należy wskazać takie dowody z miejsca zdarzenia, jak: notatka policyjna lub straży miejskiej, oświadczenie świadków wypadku bądź osób  mieszkających w pobliżu, a także materiał zdjęciowy obrazujący rozmiary powstałej szkody. Wypadałoby zawsze wzywać policję na miejsce zdarzenia, gdyż sporządzona notatka policyjna stanowi nieodzowny materiał w postępowaniu dowodowym.  
    Warto przypomnieć o tym, że zarządcą drogi jest – w zależności od kategorii drogi –gmina, powiat, województwo lub Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Należy wspomnieć również o drogach wewnętrznych, za których utrzymanie ponoszą odpowiedzialność: wspólnota, spółdzielnia czy osoba fizyczna, będąca właścicielem terenu.   
    Jedynym przypadkiem, gdy nie będziemy mogli ubiegać się o odszkodowanie, jest oznakowanie uszkodzonej jezdni.

Podobne artykuły

Wyszukiwarka